Wróżbita Rodin - Wersja do druku +- Forumezo.pl - Forum ezoteryczne i magiczne (https://www.forumezo.pl) +-- Dział: MEDIA BIOGRAFIE WYWIADY WRÓŻKI JASNOWIDZE CZAROWNICE (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=91) +--- Dział: Wróżki, wróżbici, jasnowidze, czarownice, magowie, naciągacze (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=93) +--- Wątek: Wróżbita Rodin (/showthread.php?tid=694) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
|
Re: Wróżbita Rodin II - Hera - 16.03.2015 Kto wie czy Rodin nagrywa swoje programy, zawsze przegapię albo nie mam czasu oglądać na bieżąco. Re: Wróżbita Rodin II - Dilek - 16.03.2015 :lol: zadzwoń do Maga i zapytaj prosto ,albo napisz smsa :03777: może masz aurę anielicy i odpowie od razu mnie nie odpowiada :037: albo mnie z jakąś kobietą myli :037: Nut- ja nagrywam, kiedyś napiszę książkę o Wróżbicie z pasją i misją... tymczasem mogę udostępnić co chcesz, ale pobieram abonament w euro. Muszę nazbierać do skarbony na półroczny pobyt beagla na piej farmie beagli :roll: tam gdzie się urodził... nie zostawię go gdziekolwiek żeby płakał.. Re: Wróżbita Rodin II - Dilek - 16.03.2015 :placze: :placze: :placze: słuchacie programu? :placze: :03777: Re: Wróżbita Rodin II - Dilek - 17.03.2015 ................zimne kobiety? i facety ? podyskutować trochę... rodzice sieją w nas ziarna, tak emocjonalne , jak i mentalne , ziarna te rosną wraz z nami i wyrastają piękne kwiaty miłości szacunku, wolności poczucia wew.siły, własnej wartości ,albo rosną chwasty, rozrastają się na na każdą płaszczyznę zycia. jesli robimy wszystko co możliwe by nas rodzice akceptowali ,zabiegamy o ich miłość, próbujemy ich zmieniać , łudzimy się że pewnego dnia dadzą nam emocjonalne wsparcie .. rzeczywiście nie chodzi o dobrobyt materialny i zgadzam się z Magiem na sto%..nie kasa daje dobre wyposażenie na dalekie drogi zycia wbrew powszechnym opiniom.. a więć taka walka z rodzicem lub rodzicami jak pisałem wyżej jest DAREMNA,daremnie pozbawia nas dobrej energii i przepełnia życie bólem.. co więc robić by wygrać,NIC, po prostu nie grać.. jeśli twoje wew dziecko czeka i łudzi się nadzieją, że kiedyś rodzić cie wesprze , czy obdarzy tym czego nie dał ci w dzieciństwie bo już jest stary ..albo zrozumiał to i owo.. nic z tego, nie szukaj wsparcia i potwierdzenia którego brakowało ci w dziecinstwie bo bedzie to powrót do STUDNI BEZ WODY, czyli twój czerpak pozostanie pusty. czy smutne..niekoniecznie zostaw to i ruszaj przed siebie , ucz się swojej percepcji , jesli rodzice nie aprobują tego co robisz nie przejmujesz się tym bo juz nie potrzebujesz ich potwierdzenia dochodzisz do samookreslenia nie wydatkujesz energii na walkę z rodzicami .. często jest tak , że jeden rodzic gdzieś tam siniaczy duszę a drugi pokazuje czym jest miłość....ja np od swojego ojca pamiętam /nie żyje od 25 lat/nie słowa ale zachowania pełne miłości..pamiętam dobrą kondycję emocjonalną, cokolwiek zrobiłem , ,rzuciłem szkołę w 4 klasie podstawówki :lol: nie pamiętam przy ojcu lęku , zagrożenia, odrzucenia.. zachowywał się w sposób pełen miłości , pełen troski i duchowego wsparcia Re: Wróżbita Rodin II - Izka - 17.03.2015 Cytat:nie pamiętam przy ojcu lęku , zagrożenia, odrzucenia..Jesteś szczęśliwym człowiekiem Dilek. Odrzucenie emocjonalne przez własnych rodziców jest największą krzywdą i traumą na całe życie jaką może doświadczyć człowiek. Ci którzy tego doświadczyli nie potrafią nikomu zaufać praktycznie do końca życia. Nawet zwierzęta mają podobnie. Popatrz na porzucone psy i potem przygarnięte przez dobrych ludzi. Są najwierniejszymi przyjaciółmi, wdzięcznymi do końca życia. Re: Wróżbita Rodin II - Dilek - 17.03.2015 :roll: no nie do końca jest tak..moja matka była toksyną i jest do dzisiaj :roll: chociaż nie ma już żadnego wpływu od wielu,wielu lat , pomagam jej bo mam wysoki poziom człowieczeństwa ,chociaż ma to za nic....dzisiaj mnie to już nie rusza... mówiąc kolokwialnie.. ale też zapłaciłem wysoką cenę,na różnych płaszczyznach...chociażby przez małżenstwo z nieodpowiednią osobą i nic ,że rozwód odbył się za półtora roku, ale osoba przez 10 kolejnych lat ta osoba mnie szczuła ..nawet wynajmując mieszkanie w tym samym mieście , podjerżdzając do pracy, wysyłając na mnie paszkwile do instytutu..wszedzie, nawiasem mówiąc przez nią straciłem pracę..prestiżową ..a wszyscy w koło kolejne toksyny mówili ..może tak kocha i dlatego się tak zachowuje.. nie dajcie sie nabierac na chore argumenty.. zachowanie pełne miłości cie nigdy nie będzie niszczyć, nie będzie cie wytrącać z równowagi, nie będzie tworzyć uczuć nienawiści , nie będzie ranić, daje poczucie stabilności,wewnętrznego spokoju, rodzi poczucie ciepła, rzeczywiście pokonalem karmę ale dopiero po 40 tce..zrobiłem kolejne studia za granicą.wchodzilem w inne środowiska badzo pozytywne i o wysokim statusie zawodowym..tam szukałem inspiracji i wzorców.. można pokonać karmę, na początek trzeba chcieć , mieć swoj niezachwiany imperatyw..nie że ktoś zaleci ..bo to na nic.. idę bo jeszcze goruję w cucerze ryż na mleku kokosowym..a beaglem lubimy :lol: i lecę bo dzwonią telefony..czasami nawet lubię jak dzwonią..siedzę sobie i słucham..dzwonią i dzwonią a ja nie odbieram :lol: koniec zwierzeń, jestem wypisany :lol: Re: Wróżbita Rodin II - Dilek - 18.03.2015 wczorajszy Magowy program to taki program z misją bo każdy mógł znalezć coś dla siebie , niezależnie od wieku, płci, sytuacji osobistej , badz zawodowej..duchowe spotkania coś w nas porządkują, do czegoś inspirują, o czymś przypominają..pewnie też zmieniają mentalność....spokojnie :03777: to jeszcze nie początek ksiązki , którą będę pisał narazie mam straszne myśli, otóż konstatuję jednoznacznie ,że najłatwiej schudnąć do 40 -tki ..to po pierwsze po drugie paląc papierosy i pijąc kawę, a po trzecie będąc zakochanym/z wzajemnością,..bo bez wzajemnośći to jest 10 kg do przodu :roll: pozostałe przypadki są trudniejsze ... jestem nieco zafrasowany bo musiałem przełożyć staż i uruchomić całą błyskotliwą i wodniczą zwodniczość podając jako przyczynę inne zobowiązania na miejscu, a prawda jest taka że ciągle nie mieszczę się w nową garderobę brutalna prawda :placze: jeszcze 1,5 rozmiaru...jak więc jechać... a z Magowego programu to sobie jeszcze zapamiętałem żeby korzystać z wiedzy o drugim pozytywnie , czyli wspierać go na tych płaszczyznach i w tych momentach , kiedy brakuje mu sił albo ma gorszy czas ..wtedy drugi ma silę do zdrowego funkcjonowania ..fajne .. to też taka pomoc w wydobywaniu z drugiego człowieka całego dobra .. . Re: Wróżbita Rodin II - Vivien - 19.03.2015 Cytat:wczorajszy Magowy program to taki program z misją bo każdy mógł znalezć coś dla siebie , niezależnie od wieku, płci, sytuacji osobistej , badz zawodowej..duchowe spotkania coś w nas porządkują, do czegoś inspirują, o czymś przypominają..pewnie też zmieniają mentalność.. Z kim te spotkania miały by być Cytat: z Magowego programu to sobie jeszcze zapamiętałem żeby korzystać z wiedzy o drugim pozytywnie , czyli wspierać go na tych płaszczyznach i w tych momentach , kiedy brakuje mu sił albo ma gorszy czas ..wtedy drugi ma silę do zdrowego funkcjonowania ..fajne .. to też taka pomoc w wydobywaniu z drugiego człowieka całego dobra .. Przypomina mi to wampiryzm emocjonalny.. och ten Mag i jego nauki.. ktoś kto ma depresje sam sobie nie poradzi.. potrzebna jest pomoc psychiatry Re: Wróżbita Rodin II - Dilek - 20.03.2015 masz ładne motto , tak ładne że już zapamiętałem, ładnie piszesz też na czerwono...poszłem na wątek czarnej aury bo mnie tytuł zaciekawił,napisałem o kartach i mnie zbili :roll: Wiesz to jest tak ,że Rodin ma programy na żywo, więc można nazwać je spotkaniami duchowymi z nami -tymi którzy chcą uczestniczyć, Ludzi raczej nie dzieli przestrzeń w sensie odległośći , ale dzieli system znaków,pojęć czyli brak kodu porozumienia....który się tym objawia ,że jeden mówi a drugi nie wie o czym ten pierwszy mówi.. jaki tam wampiryzm .....człowieka ,który żyje świadomie nikt nie będzie wysysał.... nie wiem o jakiej depresji piszesz?Mag nie prowadzi terapii depresji w programach , o niczym takim nie slyszałem Rzeczywiście zdanie sformułowalem nieprecyzyjnie..tak jest jak robię kilka rzeczy na raz np.rozmawiam przez telefon i piszę.. chodziło mi o pomoc człowiekowi zwłaszcza bliskiemu w wydobywaniu jego wewnętrznego dobra ..a jak wychowujemy dzieci..nieustannie wzmacniamy dobre ,piękne cechy , zachowania , nawyki co podkreślamy to i wzmacniamy i podnosimy poczucie wartości dla tego czlowieka, dodajemy mu dobrej energii , co wydaje się ważne, zwłaszcza w momentach , kiedy z rożnych względów jest niepewny lub mu brakuje sił by rozwinąć skrzydła Re: Wróżbita Rodin II - Elżbieta - 20.03.2015 Z rodzicami bywa różnie. Często wychowanie polega na realizowaniu swoich, nie zaspokojonych marzeń. Głos, zdanie i marzenia dzieci się nie liczą, na zasadzie - co ty wiesz o życiu. |