Wróżbita Rodin - Wersja do druku +- Forumezo.pl - Forum ezoteryczne i magiczne (https://www.forumezo.pl) +-- Dział: MEDIA BIOGRAFIE WYWIADY WRÓŻKI JASNOWIDZE CZAROWNICE (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=91) +--- Dział: Wróżki, wróżbici, jasnowidze, czarownice, magowie, naciągacze (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=93) +--- Wątek: Wróżbita Rodin (/showthread.php?tid=694) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
|
Rodin powrócił - Dilek - 04.10.2014 Wczoraj to dzwoniące Panie weszły z Magiem w wymianę myśli na temat obiadów, kto komu...i jak żona jest chwilowo daleko... to kto ugotuje... i takie tam podone... Jak żona jest daleko/zakładam ze chwilowo/to się idzie do sklepu,nie do sex shopu ,albo nie tylko :wink: a więc do dobrego elektrycznego albo wyguglować sobie jedno słowo ---multicooker... i kupić, ale taki powyżej 500 zł bo od szajsu to będzie dymić pod czachą :roll: zamiast dymiącego obiadu, no i taki multicooker ma 18 programow i opózniony start i Diluś sobie wrzuca do wew garnka z nieprzywiewrającą powłoką wszystko mieso, warzywka olej kokosowy /bezzapchowy nie uk/i nastawia na 14 godzinę np, multicooker się sam wlączy o 14 udusi i podtrzymuje ciepło. Diluś sobie wraca i z beaglem od razu wcinają sobie ciepły obiadek.taki multicooker to dusi, piecze , gotuje zupę, piecze ciasto--wystarczy ze strony internetowej przepis wymieszać mąkę/np razową i orkiszową z olejem kokosowym /zamiast zabójczego trans masła/ tam z czyms, dodać różnych owoców... zamknąć klapę i już :lol: I SZKODA że Mag nie czyta swojego wątku na takim wartościowym forum bo by się dowiedział to i owo.A :roll: mówi tylko facebook i facebook..o Rodin powrócił - Mi-lka - 05.10.2014 Dilek Ty tutaj, miło Cię widzieć yahoo Nie ma to jak stara gwardia wierna Rodinkowi Pozdrawiam Rodina, największego z Magów :0vishenka: Rodin powrócił - malinowabiedronka - 05.10.2014 Można już dzwonić do Rodina na linie telefon wyświetla się na stronie Rodin powrócił - Dilek - 06.10.2014 Nie dostałem ważnych odpowiedzi i musiałem radzić się Philippe Camoin z Marsylii za euro i teraz będziemy jeść z beaglem przez miesiąc same ziemniaki, a beagle umierają od ziemniaków. :placze: czekałem i się nie doczekałem,sumienie mam czyste. Rodin powrócił - Elżbieta - 06.10.2014 dilek napisał(a):Nie dostałem ważnych odpowiedzi i musiałem radzić się Philippe Camoin z Marsylii za euro i teraz będziemy jeść z beaglem przez miesiąc same ziemniaki, a beagle umierają od ziemniaków. :placze: czekałem i się nie doczekałem,sumienie mam czyste.:lol: dobrze Ci tak Diluś. Trzeba było wykazać się cierpliwością. :niegrzeczny: Rodin powrócił - bloolagun - 19.10.2014 Kto panu Dilusiowi sprał pupe? :diablo: Rodin powrócił - Dilek - 21.10.2014 :03777: no właśnie panu Dilusiowi, dr pewnych ciekawych nauk i wielkiemu skrzatowi :roll: .Nie słuchałem, bo pracowałem--- jak Mag opowiadał szczegółowo o matrixie , dla mnie matrix się skończy jak zrzeknę się polskiego obywatelstwa, nie chcę żyć w słabym państwie , które jest silne dla słabych. Zauważyłem, że jest to rozwiązanie bardzo rzadko urzeczywistniane przez przeciętnych ludzi, ale ja nie jestem przeciętny,chociażby dlatego, że nie używam papieru toaletowego/jak większość/, mieszkam z aniołami i beaglem/po tacie championie/ dla którego gotuję w cucerze,kolekcjonuję kolorowe buciki,śpię na łóżku wodnym,robię zakupy wyłącznie przez internet i nocą w innych krajach, u siebie chodzę tylko do rybnego i z beaglem do cukierni gdzie dostaje na papierowym talerzyku mufinę.... i nie czuję w tym żadnej mistyfikacji, a to że czasami fajnie kogoś świadomie wkręcę to mam doskonałą zabawę jakiś czas :lol: Znam życie , na pierwsze studia poszłem bez butów i w zimę chodziłem w mokasynach i marynarce ,a jak robiłem studia za granicą przygotowując się do doktoratu posyłałem za granicę po 60 puszek rybnych z biedronki , przez rok jadłem tylko puszki i tak sobie zakwasiłem organizm,że do dzisiaj skutki odczuwam.Są miejsca gdzie utrzymanie jest b.drogie /mieszkanie , komunikacja/ i na żywność nie starczało.. Tak sobie zorganizowałem dilolandię jak chciałem ,a komentarze ucinam celną ripostą albo ignoruję. Zmieńcie Dziewczyny :0vishenka: tytuł na--- Rodin powrócił..już pora.... Rodin powrócił - Elżbieta - 21.10.2014 Diluś Ty marudo, myślisz, że nie mam nic ciekawszego do roboty tylko co chwilę zmieniać nazwę tematu. Re: Rodin powrócił - Vivien - 25.10.2014 Cytat:Zauważyłem, że jest to rozwiązanie bardzo rzadko urzeczywistniane przez przeciętnych ludzi, Że zapytam czego nieprzeciętny człowiek używa. :czeka: Re: Rodin powrócił - Dilek - 25.10.2014 :03777: gdybyś Skrzacie czytała uważnie moje wypowiedzi to znałabyś odpowiedz bo już o tym pisałem :roll: a więc się częściowo powtórzę...jak byłem za granicą na stażu ,tam chodziłem również do międzynarodowej szkoły językowej.Większość stanowiły Japonki, przemiłe kobiety, ciągle uśmiechnięte, żartujące , komplementujące, uczynne...ciągle mnie pozdrawiały i się kłaniały ale do rzeczy .,właśnie one opowiedziały mnie o urządzeniu nazywającym się wachlet. Jest to deska myjąca zakładana na sedes podłączona do prądu, nie świadczy w Azji o luksusie ,ale o dbaniu o higienę , jest bardzo powszechna wsród przeciętnie sytuowanych, w Polsce dostępna /w cenie od 2tys do 8 i 10/, poczytaj sobie szczegóły wygoglowując produkt W piątek Maga nie było? Może pojechał do Nekropolis ,do Przodków,za parę dni Święto tych co odeszli do wieczności. Ja nie lubię cmentarzy i blasku syczących świec na grobach, nie chodzę też na pogrzeby..tak już mam :roll: palę świece w domu w intencji zmarłych bliskich,wykorzystując fotografie. Chyba pomyliłem strony na facebooku, co jest? :roll: ktoś zakłada Magowe strony? |