+- Forumezo.pl - Forum ezoteryczne i magiczne (https://www.forumezo.pl)
+-- Dział: STANY NASZEGO UMYSŁU (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=75)
+--- Dział: Parapsychologia (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=76)
+--- Wątek: Brak wizji, o czym może świadczyć? (/showthread.php?tid=4320)
Brak wizji, o czym może świadczyć? - Emperor - 25.06.2012
Witam Was serdecznie. Chciałem się zapytać, o czym może świadczyć jeśli zadaję jasnowidzowi pytanie a on nie widzi przyszłości? Chodzi o to że mam jedną, naprawę świetną Panią jasnowidz, zawsze jak ją pytałem o swoje przyszłe relacje z daną kobietą, odpowiadała bardzo dobrze. Dziś do niej zadzwoniłem, zapytałem o taką jedną dziewczynę, ona opisała jej wygląd perfekcyjnie, jakby miała jej zdjęcie przed sobą, dzięki czemu wiedziałem że chodzi o właściwą osobą. Następnie na pytanie czy ona kogoś ma odpowiedziała że widzi przy niej jakiegoś mężczyznę ale więcej nie powiedziała absolutnie nic. Nie widziała kim on dla niej jest, nie widziała co ich łączy i czy jest to jej docelowy partner a zapytana o moje przyszłe relacje z tą dziewczyną i czy mam ewentualnie jakieś szanse, również nie miała wizji. Taka sytuacja zdarzyła się po raz pierwszy w moim ok 6 letnim kontakcie z nią. Jak myślicie, o czym to może świadczyć? Czy to może oznaczać że w tej kwestii jeszcze wiele może się zmienić i wszystko np zależy ode mnie?
Re: Brak wizji, o czym może świadczyć? - Elżbieta - 25.06.2012
jasnowidzenie tu poczytaj
Mogła naprawdę w danym momencie nic nie widzieć, albo to co widziała mogło Cię zranić i z tego powodu nic nie odpowiedziała.
Mamy na forum J.Rolanda, Jemu zadaj to pytanie. Ma swój temat.
Re: Brak wizji, o czym może świadczyć? - Emperor - 25.06.2012
Wiesz co, jeśli chodzi o tą drugą teorię to raczej nie. Ona jest otwartą kobietą i zawsze mówi to co widzi. Jak pytałem kiedyś o swoją byłą tuż po rozstaniu to też widziała że jest mi ciężko, że chciałbym aby wróciła a jednak nie owijała w bawełnę. Powiedziała w prost że do siebie nie wrócimy, że nic z tego nie będzie i że to nie jest dziewczyna dla mnie. Także myślę że tu też by powiedziała mi bo czemu miała by coś zatajać.
Re: Brak wizji, o czym może świadczyć? - Elżbieta - 26.06.2012
Sam sobie odpowiedziałeś, nic więcej w tamtym momencie nie widziała.
Re: Brak wizji, o czym może świadczyć? - Emperor - 26.06.2012
No i właśnie dlatego chciałem zapytać co to może oznaczać jeśli jest brak wizji. Bo do tej pory zawsze potrafiła przewidzieć moją przyszłość z daną dziewczyną a w tym wypadku nie. Czyżby jeszcze nic dla nas nie było przesądzone i wszystko może się zdarzyć?
Re: Brak wizji, o czym może świadczyć? - Elżbieta - 26.06.2012
Być może, a może było tak, jak wcześniej napisałam. Po prostu tego dnia nic nie widziała.
To tak jak z kartami - mamy takie dni kiedy nie rozumiemy o czym mówią karty, że nie możemy stawiać kart ponieważ mamy jakieś opory psychiczne czy własne zmartwienia. Wtedy nie stawiamy kart.
Re: Brak wizji, o czym może świadczyć? - Emperor - 26.06.2012
Dziś słuchaj Ela dzwoniłem do niej jeszcze raz rano, poprosiłem aby spojrzała na to jeszcze raz. I znowu to samo. Ją samą widziała, widziała jej cechy osobowościowe, wiedziała jaką jest kobietą natomiast nie widziała nic związanego z tym jej facetem, z ich przyszłością i nic związanego ze mną, z przyszłością naszej relacji. Zadeklarowała się że po południu ma godzinkę wolnego to spróbuje się wyciszyć i spojrzeć na mnie i na nią jeszcze raz. Teraz właśnie zadzwoniła że niestety, nic jej się nie pokazuje. Czarna dziura.
Re: Brak wizji, o czym może świadczyć? - aries - 26.06.2012
faktycznie dziwnie, a nie powiedziała Ci dlaczego tak sie dzieje że nie da się nic zobaczyc??
może czasem jasnowidze tak mają, że brak wizji :usmiech:
Re: Brak wizji, o czym może świadczyć? - Štilić - 26.06.2012
Ja nie wierzę w jasnowidzenie.
Wróżenie z kart to rozumiem, bo mamy narzędzie z którego odczytujemy znaczenie. Ale wizje, które mają przychodzić na zawołanie? Nigdy się do tego nie przekonam.
Re: Brak wizji, o czym może świadczyć? - Emperor - 26.06.2012
Masz rację amelka, dziwne. Oczywiście że ją pytałem ale nie potrafiła odpowiedzieć. Powiedziała że ma tak bardzo rzadko i że może po prostu ciąg dalszy ma być dla mnie jakąś niespodzianką dlatego góra nie daje jej wglądu w to co będzie. Dlatego powiedziała że w takiej sytuacji ona radzi mi najzwyczajniej spróbować swoich sił, dowiedzieć się czegoś więcej o tej dziewczynie, umówić się z nią na jakąś kawę. Po prostu działać. Ja bym słuchaj bardzo chciał i naprawdę bym spróbował. Gdyby to była jakaś dziewczyna gdzieś tam poznana, spotkana, nie ma problemu. Ale tu jest taka sytuacja że załóżmy że spróbuję okaże się że nic z tego nie będzie a ja przecież będę widywał ją na co dzień, będziemy się spotykać, rozmawiać bo w końcu pracujemy razem i nie unikniemy tego. W pierwszej sytuacji czyli gdyby to była jakaś przypadkowa dziewczyna z którą nie mam styczności na co dzień to się odcinam, nie udało się to trudno. Nawet jak gdzieś na ulicy bym ją spotkał to się przywitam, coś tam zagadam i tyle. A tu ja muszę się z nią spotykać codziennie, czy tego chcę czy nie chcę.
Štilić, ja też kiedyś sceptycznie do tego podchodziłem ale jeśli np dzwonię do niej, pytam o pewną osobę a ona mi opisuje zawsze na początku tą osobę i to z takimi szczegółami a następnie opisuje mi jej cechy charakteru tak jakby tą osobę idealnie znała to ja nie mam podstaw aby nie wierzyć. Poza tym jeszcze nie miałem sytuacji aby było inaczej niż powiedziała. Co prawda nie dzwonię do niej często i nie pytam o jakieś takie szczegółowe rzeczy, tylko w ważnych przypadkach. Nie sądzę aby to była kwestia przypadku i aby po prostu przez ten cały czas zgadywała. Musi faktycznie coś widzieć. Tylko do tej pory zawsze widziała jaka przyszłość czeka mnie z daną dziewczyną a to jest pierwszy przypadek kiedy nie widzi nic, zupełnie nic. Jedyną rzeczą którą widzi to jest ta dziewczyna, widzi jej wygląd, jej wnętrze, charakter ale ani mojej ani jej przyszłości z nią nie widzi.