+- Forumezo.pl - Forum ezoteryczne i magiczne (https://www.forumezo.pl)
+-- Dział: MEDIA BIOGRAFIE WYWIADY WRÓŻKI JASNOWIDZE CZAROWNICE (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=91)
+--- Dział: Wróżki, wróżbici, jasnowidze, czarownice, magowie, naciągacze (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=93)
+--- Wątek: Wróżbita Maciej (/showthread.php?tid=2485)
Re: Wróżbita Maciej - Rossalie - 30.07.2012
Elwira 69 napisał(a):Napisałam smska do WM a to nawet nie trafiło na wizję tylko odpowiedział mi ktoś inny.A póżniej bombardowali mnie smskami abym wysłała jeszcze i jeszcze. Myśleli że na jelonka trafili :lol: :lol: :lol:
To typowe zachowanie dla Ezo. Kilka lat temu wysłałam 1 sms-a i szybko tego pożałowałam. Odpowiedź dostałam na poziomie przedszkolaka i jestem niemal pewna,że w ogóle żadne karty nie zostały użyte w celu odpowiedzi na pytanie.Po jakimś czasie zaczęły pojawiać się sms-y od nich. Zaczęło się od jednego dziennie,a gdy nie reagowałam zwiększyli ilość do 4,5.Na to też pozostałam obojętna,więc pojawiały się sms-y grożące,straszące,z wyrzutem,że na nie nie odpisuje,marnuję swoją szansę itp. Chyba miały spowodować u mnie poczucie winy :lol: ,ale nie osiągnęli swoje celu.Po jakimś czasie zmieniłam nr tel,ale nie z tego powodu i przy okazji pozbyłam się ich :mrgreen:
Naprawdę radzę dobrze zastanowić się zanim wyślecie do nich sms-a...
Re: Wróżbita Maciej - Paweł. - 31.07.2012
a WM jak jeszcze pracował w kosmice..chwalił się, że w tej telewizji nie..nie wysyłają milionów smsów do widzów... :lol: :lol:
Re: Wróżbita Maciej - Rossalie - 31.07.2012
To chyba nie miał pojęcia o czym mówił ;P. Wystarczy raz wysłać,a najprawdopodobniej nigdy się nie odczepią...
Re: Wróżbita Maciej - xMoni7 - 31.07.2012
Pawłowi chodziło, że Maciej chwalił się, że telewizja w której pracuje ( na tamtą chwilę), czyli kosmica- nie wysyła smsów widzom.
A Ezo faktycznie bombarduje sms'ami. Niekiedy to wkurzające, ale lubię sobie poczytać jakie bzdury wypisująniekiedy :rotfl:
Re: Wróżbita Maciej - Rossalie - 31.07.2012
Racja,wybaczcie-czasami moje rozkojarzenie,roztrzepanie i czytanie w biegu sięga zenitu i w rezultacie wychodzi,jak wychodzi 035
Ja sobie czytałam te bzdury przez długi okres czasu...i w końcu zaczęło być to męczące.Jeden raz tylko mocno mnie ich sms zaskoczył,ponieważ bardzo dokładnie opisywał sytuację,która miała miejsce w moim życiu. Nie były to ogólniki i ciężko byłoby trafić z opisem bez rozkładu kart,więc zapewne były postawione,może po to bym w końcu odpisała :lol: ,ale i ta akcja im się nie powiodła,gdyż tylko zniesmaczyło mnie ich grzebanie w moim życiu bez mojej zgody :?
Re: Wróżbita Maciej - xMoni7 - 31.07.2012
Był to sms z tych co prawie codziennie wysyłają. Czy taki, który otrzymałaś chwilę po wysłaniu sms'a z pytaniem do programu?
Re: Wróżbita Maciej - Rossalie - 31.07.2012
Oczywiście był to sms,który pojawił się kilka miesięcy po wysłaniu pierwszego-wysyłałam około pół roku przed maturą,a ten inny niż wszystkie sms pojawił się w maju...
Re: Wróżbita Maciej - xMoni7 - 01.08.2012
To najwyżej był zbieg okoliczności, że pasował do Ciebie ten sms.
Gdyby to był sms zaraz po wysłaniu do programu, to faktycznie mogło by być trochę w tym prawdy. Bo zawsze odpowie na to pytanie jakaś wróżka, albo mniej znająca się na rzeczy albo bardziej. Ta druga opcja zawsze najkorzystniejsza. Kilka mi się sprawdziło z tego co odpisują. Więc uważam to za dobrą alternatywę, jeśli sms nie trafi na wizję.
Re: Wróżbita Maciej - Rossalie - 01.08.2012
Tylko,że ja w zbiegi okoliczności i przypadki nie wierze...a ten sms odzwierciedlał to co się wydarzyło i trwało nadal,a nie przyszłość. Poza tym często czuję,jeżeli ktoś stawia na mnie karty,kiedyś napisałam o tym jednej z byłych użytkowniczek tego forum i przyznała się,że ona stawiała ;P Odpowiedź na mojego pierwszego sms-a to była jakaś kpina totalna typu:czy zdam maturę?-jak nauczysz się to zdasz.Do takiej odpowiedzi nie trzeba rozkładu kart i bycia wróżką. A potem to zasypywanie sms-ami... :zalamany:
Re: Wróżbita Maciej - Paweł. - 01.08.2012
w tych smsach od "wróżek:, ale nie z Ezo TV :mrgreen: też kilka razy coś pasowało do mojej sytuacji, a nawet bardzo...
