+- Forumezo.pl - Forum ezoteryczne i magiczne (https://www.forumezo.pl)
+-- Dział: STANY NASZEGO UMYSŁU (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=75)
+--- Dział: Rozwój duchowy (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=77)
+--- Wątek: Mój rozwój duchowy (/showthread.php?tid=14659)
Mój rozwój duchowy - Fanar2 - 18.11.2021
Żyję nie pierwszy raz i nie ostatni ! To nie jest wiara a real ! Nie zamierzam tego udowadniać tym którzy żyją w materii pierwszy czy drugi raz ! Ja żyję w materii 7-y raz na Ziemi ! i 3-ci poza Ziemią ! Nie zamierzam udowadniać czegokolwiek ! Ale Mój rozwój duchowy to jest próba wymiany mego zdrowego życia materii na śmierć za życie ducha którego tylko pokochałem (mogłem rzucić wiele - rzuciłem Wszystko ! ). Moja propozycja dla Boga mej małżonki była "Moje zdrowie i życie za jej ozdrowienie i życie a więc życie be ze Mnie już" Cóż Bóg mej małżonki tego nie przyjął ! Dał życie i zdrowie Jej i Moje odrzucił - a więc Moja droga teraz rozwoju duchowego to Ja z Nią u boku swym lub ona u boku swym ze Mną !
To jest rozwój ducha bo Ja cały czas się uczę są nie tylko Ja i Moje umiejętności sobie radzenia są na wierzchu ! Cofam się cały czas przed tym co Mnie przerasta ! - CAŁY CZAS MÓJ DUCH SIĘ UCZY ! Przejechałem się już na Sobie i tych Moich umiejętnościach oraz na bliźnim ! a cały czas żyję i się uczę...a Miałem nie żyć ! Tak w pewnym sensie to był Egoizm ! Chciałem wymiany /wierzyłem w wymianę !/ lub w olanie Mnie ! ale się przejechałem...wybrano to o co zabiegałem - dano mi Ją i nic nie wzięto w zamian / Nie wzięto Mnie !....więc czy to nie jest rozwój Mój ?! Rozwój Ducha Mego w ciele / Materii zagęszczonej na Ziemi ?!
RE: Mój rozwój duchowy - Small - 09.12.2021
To o czym piszesz to była umowa z Bogiem jak przypuszczam. Z rozwojem niewiele ma to wspólnego. Rodzimy się głupcami, nieświadomi niczego. W miarę upływu lat rozwijamy się, nabieramy doświadczeń. Poznajemy świat i prawa nim rządzące ale głównie powinniśmy zdobywać wiedzę i umiejętnie z niej korzystać.
W Twoim przypadku nikt nie umarł, ponieważ nie mamy wpływu na życie i śmierć. Mamy z góry ustalony czas na tym padole łez.
RE: Mój rozwój duchowy - Fanar2 - 28.02.2022
(09.12.2021, 13:39)Nikto napisał(a): To o czym piszesz to była umowa z Bogiem jak przypuszczam. Z rozwojem niewiele ma to wspólnego. Rodzimy się głupcami, nieświadomi niczego. W miarę upływu lat rozwijamy się, nabieramy doświadczeń. Poznajemy świat i prawa nim rządzące ale głównie powinniśmy zdobywać wiedzę i umiejętnie z niej korzystać.No nie wiem jak to jest ! Wiem, że po tym jak to zrobiłem o nią to się przedarł do mnie Rockefeller i nie tylko On ! Mówili do mnie wiele / mówili i kadzili różne rzeczy ! Już sam nie wiem gdzie jest Prawda Bezwzględna !
W Twoim przypadku nikt nie umarł, ponieważ nie mamy wpływu na życie i śmierć. Mamy z góry ustalony czas na tym padole łez.
RE: Mój rozwój duchowy - Hera - 28.02.2022
(18.11.2021, 15:41)Fanar2 napisał(a): Żyję nie pierwszy raz i nie ostatni ! To nie jest wiara a real ! Nie zamierzam tego udowadniać tym którzy żyją w materii pierwszy czy drugi raz ! Ja żyję w materii 7-y raz na Ziemi ! i 3-ci poza Ziemią ! Nie zamierzam udowadniać czegokolwiek ! Ale Mój rozwój duchowy to jest próba wymiany mego zdrowego życia materii na śmierć za życie ducha którego tylko pokochałem (mogłem rzucić wiele - rzuciłem Wszystko ! ). Moja propozycja dla Boga mej małżonki była "Moje zdrowie i życie za jej ozdrowienie i życie a więc życie be ze Mnie już" Cóż Bóg mej małżonki tego nie przyjął ! Dał życie i zdrowie Jej i Moje odrzucił - a więc Moja droga teraz rozwoju duchowego to Ja z Nią u boku swym lub ona u boku swym ze Mną !
Możesz to prościej opisać . Co właściwie się stało, kogo i o co prosiłeś.
Cytat:No nie wiem jak to jest ! Wiem, że po tym jak to zrobiłem o nią to się przedarł do mnie Rockefeller i nie tylko On ! Mówili do mnie wiele / mówili i kadzili różne rzeczy ! Już sam nie wiem gdzie jest Prawda Bezwzględna !Kim jest Rockefeller ?
RE: Mój rozwój duchowy - Fanar2 - 28.02.2022
[quote pid='226641' dateline='1646042512']
Możesz to prościej opisać . Co właściwie się stało, kogo i o co prosiłeś.
Cytat:No nie wiem jak to jest ! Wiem, że po tym jak to zrobiłem o nią to się przedarł do mnie Rockefeller i nie tylko On ! Mówili do mnie wiele / mówili i kadzili różne rzeczy ! Już sam nie wiem gdzie jest Prawda Bezwzględna !Kim jest Rockefeller ?
[/quote]
Rockefeller to ten co rządził Ziemią (planetą pod tą nazwą !) Nigdy nie prosiłem Go o nic ! Ale On wykrywa tych co maja wiarę na poziomie świadomości wcielonego w ciało ducha ! On ich wychwytuje i się do nich zwraca - To Iluminatii Pan / Pan Ziemi ! Przyszedł do mnie w świadomym śnie i zaproponował Siebie oraz miliony w tle - tylko widzisz gdy świadomość powiedziała wtedy tak / dusza powiedziała wtedy NIE ! To jest dla Mnie druzgocące bo świadomość moja wie że nie jest to po Bożemu - Ja to tak widzę ! Jestem Ja świadomość i Ja dusza ! Ja świadomość to z Ziemi a dusza to z Boga (coś w rodzaju SUMIENIE !).
RE: Mój rozwój duchowy - mirmilek - 28.02.2022
Możesz to prościej opisać . Co właściwie się stało, kogo i o co prosiłeś.
nie wiem dlaczego uważasz że da się prościej opisać "oświetlenie" + komiksy + łyk wiedzy absolutnej + świat Marvela
ostatnio jest całkiem sporo oświetlonych, część z nich posiada nawet prześwietlenie RTG ...jak to zmieszać z mitologią greków i rzymian oraz wojną na bałkanach ....jest w miarę czytelnie
RE: Mój rozwój duchowy - Fanar2 - 02.03.2022
(28.02.2022, 23:05)mirmilek napisał(a): Możesz to prościej opisać . Co właściwie się stało, kogo i o co prosiłeś.Nie musisz mi wierzyć ! Nawet nie powinieneś bo sam powinieneś dojść do swojej własnej prawdy ! Nie jestem oświecony (nawet nie próbowałem być) ani oświetlony
nie wiem dlaczego uważasz że da się prościej opisać "oświetlenie" + komiksy + łyk wiedzy absolutnej + świat Marvela
ostatnio jest całkiem sporo oświetlonych, część z nich posiada nawet prześwietlenie RTG ...jak to zmieszać z mitologią greków i rzymian oraz wojną na bałkanach ....jest w miarę czytelnie
Podaję to co moje sumienie przyjęło jako prawdę choć moje sumienie może podlegać manipulacji jak wszyscy w koło ! Sam o sobie bym powiedział - Jestem pyłem który cały czas szuka drogi ucieczki ze wcieleń na Ziemi ! Bo ta Wasza Ziemia jest kompletną złudą i światem Istot Demonicznych z którymi ostatnio zacząłem przystawać (powiedzieli mi bym się nie szczepił tych Ich preparatami nakierowanymi na ich konkret) i Ja się pod to ustawiłem - i żyję wbrew temu w co wierzy Ziemia i żyje moja rodzina która mi wierzy
RE: Mój rozwój duchowy - mirmilek - 04.03.2022
(02.03.2022, 11:16)Fanar2 napisał(a):cóż nie wierzę(28.02.2022, 23:05)mirmilek napisał(a): Możesz to prościej opisać . Co właściwie się stało, kogo i o co prosiłeś.Nie musisz mi wierzyć !
nie wiem dlaczego uważasz że da się prościej opisać "oświetlenie" + komiksy + łyk wiedzy absolutnej + świat Marvela
ostatnio jest całkiem sporo oświetlonych, część z nich posiada nawet prześwietlenie RTG ...jak to zmieszać z mitologią greków i rzymian oraz wojną na bałkanach ....jest w miarę czytelnie
i to nie dla tego że nie wierzę w inne wymiary...bo te łatwiej zmierzyć niż większość osób myśli ...przykładem może być prąd i próbówka. To również forma energii
zastanów się jednak jak mało wiarygodnie brzmisz
"wasz świat" ...cóż piszesz tu na forum , więc to i twój świat
"albo gdy mówisz to że miałem 7 000 000 wcieleń i masz tą jedną i przemierzyłeś wszechświaty...ale teraz pokonała cię odległość do Turcji czy innego kraju tego typu
co jeszcze ciekawego
w innym poście usuwasz ból na 24h ...ale mówisz o tym bardzo ostrożnie cóż "usuwam ból na 24 h " brzmi raczej jak reklama a nie jak ostrożność i "cedzenie słów" bo chyba tego zwrotu użyłeś
no i z tym usuwaniem bólu na 24 h ...a z jaką skutecznością to robisz ? bo ból jest różny, ma różne nasilenia, no i czasami ma się siłę a czasami nie...a czasami ma się do kogoś dostęp a do kogoś nie
- ostatecznie nie możesz pokonać drogi do Turcji do załatwienia tej jednej jedynej sprawy która cię tu trzyma, na tym "naszym świecie"
serio nie widzisz jak mało wiarygodnie brzmisz ?
wydaje ci się że odpisuję tak w miarę szczegółowo bo nie mam żadnego doświadczenia, w tym co się nazywa "życie"?