Forumezo.pl - Forum ezoteryczne i magiczne
Grzegorz Gołębiewski: Koniec pokoju w Europie - Wersja do druku

+- Forumezo.pl - Forum ezoteryczne i magiczne (https://www.forumezo.pl)
+-- Dział: ROZMOWY NIEKONTROLOWANE (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=141)
+--- Dział: "Gorące tematy" (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=310)
+--- Wątek: Grzegorz Gołębiewski: Koniec pokoju w Europie (/showthread.php?tid=14652)



Grzegorz Gołębiewski: Koniec pokoju w Europie - Elżbieta - 17.11.2021

Polskie sprawy wyglądają dziś dużo gorzej, niż to wynika nawet z najbardziej alarmistycznych wypowiedzi polityków Prawa i Sprawiedliwości, choć nie ma chyba wątpliwości, że w zaciszu gabinetów, bez udziału kamer, rozmowy jakie się toczą, dotyczą najczarniejszych scenariuszy dla Polski.

Polskie sprawy wyglądają dziś dużo gorzej, niż to wynika nawet z najbardziej alarmistycznych wypowiedzi polityków Prawa i Sprawiedliwości, choć nie ma chyba wątpliwości, że w zaciszu gabinetów, bez udziału kamer, rozmowy jakie się toczą, dotyczą najczarniejszych scenariuszy dla Polski. Bo to nie jest tylko poważny kryzys graniczny, to nie jest tylko atak Moskwy na polskie państwo, ale to jest skoordynowana z Zachodem akcja politycznego zniszczenia jednego z największych państw Europy, a w pierwszej kolejności doprowadzenie do upadku obecnego rządu. Gdyby było inaczej, przywódcy Niemiec i Francji nie rozmawialiby najpierw z Putinem, tylko z polskim prezydentem i premierem. Na poważnie, okazując nie tylko duchowe wsparcie, ale nazywając sprawy po imieniu: atakiem na państwo NATO, na ich sojusznika, zarządza Kreml. Tymczasem trwa gra pozorów, przepiękna mistyfikacja, jak to bardzo Zachód solidaryzuje się z Polską i jak bardzo chce ukarać reżim Łukaszenki.

W tym samym czasie największe frakcje zasiadające w Parlamencie Europejskim po raz wtóry żądają zablokowania środków finansowych z Funduszy Odbudowy dla naszego kraju. W tym samym czasie milczy w zasadzie Waszyngton, bo milczeniem można nazwać zdawkowe komunikaty płynące z Białego Domu, które nic nie wnoszą do sprawy, są jedynie zasłoną dymną, ponieważ Joe Biden nie tylko nie ogarnia polityki światowej, ale przede wszystkim wycofał się z Europy, ze współdecydowania o jej przyszłości, oddając stery Niemcom i Rosji. Na to wszystko nakłada się stan polskiej sceny politycznej i medialnej. Komentowanie wypowiedzi polityków Platformy Obywatelskiej, jawnie wspierających rosyjski i niemiecki scenariusz dla Polski, analizowanie materiałów „informacyjnych” „Faktów” TVN mija się z celem, szkoda na to czasu. Wystarczy powiedzieć, że znakomicie to współgra z destabilizacją polskiego państwa w jednym konkretnym celu: usunięciu rządu Prawa i Sprawiedliwości i wprowadzenia ekipy, która będzie jedynie zarządzała krajem pod kuratelą mocarstw. Byłoby pięknie, gdyby było inaczej, ale to co się dzieje, jest końcem pokoju w Europie i końcem Unii Europejskiej jako organizacji, która zapewniała przez kilka dekad (przy udziale NATO) równowagę polityczną na kontynencie. Formalnie Unia istnieje, realnie jest już tylko atrapą. Trudno też mówić o jakimkolwiek porządku demokratycznym, skoro w imię ideologii liberalnej można łamać Traktaty Europejskie, prowadząc szantaż polityczny i finansowy wobec państwa członkowskiego.

Ktoś powie, że to absolutna przesada, że przecież toczą się rozmowy polskich polityków z Zachodem, że potępia się działania reżimu Łukaszenki, że będą nowe sankcje. Nikt jednak wprost nie oskarża Moskwy, z Moskwą się rozmawia po prośbie, co też wydaje się być zasłoną dymną, bo przecież jest czymś oczywistym, że Kremlowi marzy się pełna odbudowa jego wpływów z czasów sowieckich, bo przecież to z Niemcami zbudowali Nord Stream 2. Zachód nie tylko jest miękki, ale jest po prostu bezradny. Każdy chce teraz coś ugrać dla siebie, a Berlin jako najsilniejszy gracz po prostu chce na nowo ustawić relacje w całej Europie wspólnie z Moskwą. Być może nie jesteśmy na straconej pozycji, być może z powodów nam nieznanych sprawę polską odłoży się „na półkę”, bo za moment zaczną się dziać rzeczy dużo bardziej niebezpieczne dla porządku światowego. Pożytek z kryzysu granicznego jeden już mamy na pewno: w sytuacji krytycznej, a to jest sytuacja krytyczna, nie możemy być pewni ani pomocy Stanów Zjednoczonych, ani NATO, ani tym bardziej zachodniej Europy. Jeśli przetrzymamy ten napór, jeśli na przekór naszym rodzimym durniom i zdrajcom uratujemy nasze państwo przed degradacją, będzie krótki czas, bardzo krótki czas, na budowę Niepodległej od podstaw, na gruncie ekonomicznym ufundowanym przez III RP. Bo politycznie III RP musi przejść do lamusa.


RE: Grzegorz Gołębiewski: Koniec pokoju w Europie - Brigit - 17.11.2021

[b]Polska zyskuje sympatię, ale nie jest tak dobrze, jak chcielibyśmy to widzieć, że wszyscy nas popierają i wszyscy nam dobrze życzą. Oni chcą Polski słabej, która nie wpuści [imigrantów] do nich, a wpuści do siebie i będzie nadal podatna na szantaż i presję.[/b] (...) Ostrzegam, żeby nie być uśpionym tymi wyrazami sympatii. Gdy się poczyta więcej, np. Olafa Scholza dla "Der Spiegel", to mówią "za to was chwalimy, za to was ganimy", kij i marchewka

- mówił w "Dziennikarskim pokerze" eurodeputowany.

Saryusz-Wolski wskazał, że ważne jest, by Polska sprawy na granicy wschodniej rozstrzygała sama.

- Agencje unijne mogłyby służyć osłabieniu nas i realizacji tego scenariusza: "Wpuszczajcie migrantów do siebie, do nas nie, a ustąpimy - kosztem waszych interesów i całego regionu - Rosjanom", zwiększając niebezpieczeństwo wobec kolejnej inwazji na Ukrainę - dodał.

Zdaniem europosła, [b]sytuacja na granicy polsko-białoruskiej ma związek z sytuacją na Ukrainie, u granic której gromadzą się wojska rosyjskie. [/b]
- To zagrożenie dla Polski drugiego planu, ale pierwszej ważności - powiedział.

https://niezalezna.pl/418996-saryusz-wolski-ostrzegam-by-nie-dac-sie-uspic-wyrazami-sympatii-z-zachodu?fbclid=IwAR0w1-9v2nWYAhiklmgX-O5b0mw_iOK0VCqVbq96XfOUeypx7aCxBC2u274


Tytuły przerażają. Czemu nie przysłali po nich autokarów   - https://www.tysol.pl/a74756-Niemcy-poszli-po-rozum-do-glowy-Prawo-azylowe-sprowadzono-do-absurdu-To-doprowadzilo-do-szturmowania-polskiej-granicy


RE: Grzegorz Gołębiewski: Koniec pokoju w Europie - Elżbieta - 17.11.2021

Mnie zastanawia dlaczego nie można było po prostu przewieźć ich autokarami do Niemiec. Oni nie chcieli zostać u nas. Gdzie jest NATO i co w tym czasie robi UE - ano dowala nam kolejną karę.


RE: Grzegorz Gołębiewski: Koniec pokoju w Europie - b.syjamka - 17.11.2021

Cytat:Mnie zastanawia dlaczego nie można było po prostu przewieźć ich autokarami do Niemiec


 Makrela w tej sprawie rozmawiała z Łukaszenką. Istnieje szansa ze ich zabiorą. Mało rąk do pracy. Pytanie kiedy.