VesperLynd napisał(a):Zanim się wejdzie w tłumaczenia typu "klątwa", polecam psychoterapię. Wiele z tych złych rzeczy, które się nam przytrafiają, sami sobie ściągamy na głowę.

Cytat:Matt90 » 23 lip 2019 15:10

Witam. napisałem tu, ponieważ nie wiem już czego się chwytać, by sobie pomóć albo zrozumieć czy jestem pechowcem, czy jakaś klątwa nade mną zwisa.
Od ostatnich 3-4 lat mam ciągłe jakieś problemy się mnie czepiają..guzy mózgu...po paru miesiącach zapalenie kręgosłupa i paraliż od pach w dół..wszystko skończyło sie życiem na wózku. Myślę, że jakoś sobie z tym poradziłem, lecz nadal mnie się czepiają nowe to problemy zdrowotne i ciągłe pobyty w szpitalach z mniejszymi problemami często z mojej winy nie zamierzonej. Cały czas sciągam do siebie coś nieprzyjemnego lub takie sytuacje w życiu. Nie wiem już co o tym wszystkim myśleć, ale zaczyna mnie już męczyć to wszystko i łapać stany depresyjne...czemu?.

Elie napisał(a):

Cytat:Matt90 » 23 lip 2019 15:10


Wybacz, jakoś Ci nie wierzę. Może z powodu zbyt wielu głupców i pajaców, jacy przewinęli się tu na forum. Musiałabym zobaczyć przynajmniej Twój profil na FB. No ale i wtedy trudno cokolwiek radzić takiej osobie. Zakładając, że piszesz prawdę i tak nie byłabym w stanie pomóc. Nie jestem lekarzem, nawet psychologiem. Mogę jedynie dodać na pocieszenie, że każdy z nas ma większe czy mniejsze zmartwienia, a nawet tragedie w swoim życiu i jakoś trzeba z tym żyć i radzić sobie. Taki już nasz ludzki los. Niektórych zdarzeń nie da się w logiczny i wiarygodny sposób wyjaśnić, a tym samym doradzić coś mądrego.

Elie napisał(a):Jest tak, jak się spodziewałam, niestety. Aż mi przykro, bo miałbyś miejsce do pogaduszek, a tak... poczekamy, wyjdzie szydło z worka. Zawsze wychodzi.