Forumezo.pl - Forum ezoteryczne i magiczne
Kołtun - klątwa czy brak higieny - Wersja do druku

+- Forumezo.pl - Forum ezoteryczne i magiczne (https://www.forumezo.pl)
+-- Dział: MAGIA CZAROSTWO (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=47)
+--- Dział: Magia (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=48)
+---- Dział: Klątwy i uroki (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=55)
+---- Wątek: Kołtun - klątwa czy brak higieny (/showthread.php?tid=12507)

Strony: 1 2 3


Kołtun - klątwa czy brak higieny - Elżbieta - 16.10.2016

Może na "rozgrzewkę" artykuł;

Cytat:Kołtun (łac. Plica polonica – kołtun polski, Plica neuropathica, ang. Polish plait), zwany także gwoźdźcem, goźdźcem lub pliką – sklejony łojem i wydzieliną wysiękową (np. z powodu wszawicy) pęk włosów na głowie, powstały na skutek braku higieny lub niekorzystania ze szczotki bądź grzebienia. Powstawaniu kołtuna sprzyjało także powszechne wśród chłopstwa noszenie czapki. Stare przesądy medyczne zabraniały obcinania kołtunów z obawy przed negatywnym wpływem na zdrowie. Noszenie kołtuna miało chronić przed chorobami i diabłem. Najdłuższy zachowany kołtun znajduje się w Muzeum Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Jagiellońskiego, pochodzi z XIX w. i po rozwinięciu ma 1,5 m długości. ( na zdj. poniżej)
[Obrazek: imponujacy-koltun-ze-zbiorow-muzeum-15829_l.jpg]

Niekiedy kołtun był zapuszczany celowo poprzez intensywne pocieranie włosów i niszczenie przez to ich struktury, co powoduje ich spilśnienie – w tym wypadku nie ma to związku z zaniedbaniami higienicznymi. Dawny kołtun tego rodzaju można porównać do dredów. Takie właśnie celowo hodowane kołtuny noszono na Pińszczyźnie i Mazowszu jeszcze na początku XIX w.

Niezastąpiony Jędrzej Kitowicz utrzymywał, iż „ kołtony lubo się znajdują w całej Polszcze i Litwie dosyć obfito”, lecz najczęściej spotykano je w „Księstwie Mazowieckim, osobliwie miedzy chłopstwem (...) tak dalece (...), że między trzema głowami chłopskimi dwie musiały być kołtonowate”. A kołtuny były rozmaite : „drobne, grube, pojedyncze, na kształt czapki, podzielone w sznury, gładkie albo też na końcach węzłowate”.
Początkowo kołtuna nie kojarzono z brakiem higieny osobistej. Uważano, że powstaje on samoistnie i jest objawem choroby reumatycznej – gośćca. Za sprawczynie tego nieszczęścia uważano przede wszystkim czarownice, zwłaszcza polskie, co potwierdzają: łacińska medyczna nazwa tej przypadłości – plica polonica, oraz niemiecka – Weichselzopf (bo najczęściej spotyka się tę chorobę w Polsce, nad brzegami Wisły). Posiadanie kołtuna powodowało rzekomo „łamanie po kościach, potraw obrzydzenie, w oczach zaćmienie”, a niekiedy nawet „womity”. Zwyczajne wycięcie tej splątanej i śmierdzącej kupki włosów było nadzwyczaj – jak wierzono – ryzykowne, ponieważ groziło ślepotą, głuchotą, pomieszaniem zmysłów, krwotokami, a nawet śmiercią od konwulsji. Zatem odważnych było niewielu. Ci nieliczni, którzy zdecydowali się na ten krok i wyzdrowieli bez żadnych potwornych następstw, składali swe „gwoździe” w kościołach, aby uchronić się przed zemstą kołtuna. Jeszcze na początku XIX w. polscy lekarze uważali, że kobiety ciężarne mają predyspozycje do kołtuna, a młodzi „kołtunowi” mężczyźni byli zwalniani od służby w armii carskiej.

Zygmunt Gloger wspomina, iż kołtun był znany u dawnych plemion germańskich żyjących nad Renem i w dzisiejszej Bawarii, zaś w Polsce mówiło się o nim od końca XVI wieku.

W Krakowie Józef Dietl pod koniec XIX w. rozpoczął zwalczanie kołtunów oraz przesądu. Proponował czynić to przez nauczanie ludu, akcje w pismach, stosowanie represji polegających na odmawianiu osobom z kołtunem wstępu do urzędów i szkół, zakazowi korzystania z zakładów dobroczynnych oraz dokonywaniu spisów "właścicieli" kołtunów. Wśród ludu rozniosła się wieść, że planuje się opodatkowanie kołtunów, co skutecznie zniechęciło go do ich noszenia..

Kołtuny zniknęły z wierzchu głów Polaków. Ale jak złośliwie utrzymują niektórzy, są osobniki, którym przeszły do wnętrza głowy.
A.L.
wt., 2015/04/28 - 14:02
Muszę przyznać, że był okres kiedy na moich średnio długich włosach pojawiał się kołtun, który po umyciu głowy i nałożeniu odżywki ułatwiającej rozczesanie włosów nadal nie dał się rozczesać. Dopiero po kilku takich sytuacjach zastosowałam pewien rytuał,(przywodząc na myśl osobę którą posądzałam o .. szkodzenie mi) po czym obcięłam włosy i dopiero wtedy problem zniknął. Jednak po jakimś czasie powtarzał się kilka razy. Dodam, że od kiedy pamiętam myję włosy bardzo często, średnio dwa razy w tygodniu.
Czy spotkaliście się z podobnym przypadkiem. Jeżeli tak, to w jaki sposób się go pozbyliście.


Re: Kołtun - klątwa czy brak higieny - Verm - 17.10.2016

Klątwa, zaburzenie psychiczne, ewentualnie brak higieny - zależy. Kiedyś było to pospolite (chodzi mi o kołtun na głowie), dzisiaj rzadsze, ale się zdarza (pamiętam, że kiedyś na jednym z forów było kilka przypadków).

Inna sprawa - kołtun to nazwa ludowej choroby, która niekoniecznie objawia się sklejaniem włosów na głowie w jeden pęk. Taka "wersja" kołtuna jest obecnie nadal dość popularna i rozpoznaje się ją często.

Cytat:Czy spotkaliście się z podobnym przypadkiem. Jeżeli tak, to w jaki sposób się go pozbyliście.

Jeśli jest to kołtun na głowie to się go po prostu obcina zgodnie z całym ceremoniałem. "Kołtun bez kołtuna" to inna para kaloszy, bo trzeba ustalić przyczynę.


Re: Kołtun - klątwa czy brak higieny - Elżbieta - 17.10.2016

Brak higieny odpada.

Cytat:"Kołtun bez kołtuna" to inna para kaloszy, bo trzeba ustalić przyczynę.

"Kołtun bez kołtuna" - co za czort.


Re: Kołtun - klątwa czy brak higieny - Verm - 17.10.2016

Kołtun ma dwa znaczenia:
1) plica polonica, czyli pęk włosów,
2) choroba znana medycynie ludowej, będąca skutkiem: przestrachu, nerwu, wiatru, ewentualnie zadana.

Plica polonica może być objawem choroby opisanej w pkt 2, ale nie zawsze występuje. Obecnie najczęsciej widujemy kołtuna bez sklejonych włosów na głowie.


Re: Kołtun - klątwa czy brak higieny - Moriss - 17.10.2016

Cytat:Plica polonica może być objawem choroby opisanej w pkt 2, ale nie zawsze występuje. Obecnie najczęsciej widujemy kołtuna bez sklejonych włosów na głowie.

Zastanawia mnie sposób w jaki można rozpoznać kołtun bez kołtuna. Jeśli nie ma sklejonych włosów, to co jest objawem.


Re: Kołtun - klątwa czy brak higieny - Gren - 17.10.2016

Na Syberii wierzą że we włosach mieszkają duchy i nie należy ich ścinać, o kołtunie nic nie wiem.Szczególnie intrygująco brzmi kołtun bez kołtuna.


Re: Kołtun - klątwa czy brak higieny - Ankol18 - 17.10.2016

No dobrze, ale w takim razie jakie kroki należy podjąć, aby sprawić komuś (mam na myśli nielubianej osobie) taki kołtun?


Re: Kołtun - klątwa czy brak higieny - Rea - 18.10.2016

Ankol18 napisał(a):No dobrze, ale w takim razie jakie kroki należy podjąć, aby sprawić komuś (mam na myśli nielubianej osobie) taki kołtun?
Pomyliłaś fora. U nas staramy się szukać rozwiązań i pomocy a nie w jaki sposób szkodzić ludziom.

Co to jest kołtun bez kołtuna nie wiem. Natomiast o tym w jaki sposób pomóc sobie czy komuś w przypadku kołtuna we włosach, można poczytać na blogu Verma. <!-- m --><a class="postlink" target="_blank" href="http://ziedzm.blogspot.com/2016/08/problematyczna-tradycja.html">http://ziedzm.blogspot.com/2016/08/prob ... dycja.html</a><!-- m -->

Trzeba poszukać Cool przynajmniej na tyle można się wysilić :03777:


Re: Kołtun - klątwa czy brak higieny - Verm - 18.10.2016

Cytat:Zastanawia mnie sposób w jaki można rozpoznać kołtun bez kołtuna. Jeśli nie ma sklejonych włosów, to co jest objawem.

Pełzające bóle, pełzające zmiany skórne, czasami guzy. Takie objawy mogą sugerować kołtun - rozpoznanie się potem potwierdza w czasie "badania" np. woskiem albo jajkiem.

Na blogu poświęciłem kołtunowi jedno zdanie - pisałem o przykładaniu wełny w tej przypadłości.


Re: Kołtun - klątwa czy brak higieny - Elżbieta - 18.10.2016

Oby to nie chodziło o kołtuna w głowie, kogoś mało rozgarniętego.