Forumezo.pl - Forum ezoteryczne i magiczne
Armanika - Wersja do druku

+- Forumezo.pl - Forum ezoteryczne i magiczne (https://www.forumezo.pl)
+-- Dział: EZOTERYCZNIE (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=274)
+--- Dział: Runy (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=145)
+---- Dział: Literatura (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=161)
+---- Wątek: Armanika (/showthread.php?tid=11108)



Armanika - Maggie10 - 08.07.2015

Wpadła mi w ręce książka "Runy armaniczne". Moim zdaniem to niebezpieczne opisywanie tych run i publikowanie tak, by każdy mógł ją sobie przeczytać. W końcu nie bez powodu korzystali z nich hitlerowcy.


Re: Armanika - Elżbieta - 08.07.2015

[Obrazek: runy-armaniczne_okladka_m1.jpg.thumb_210x300.jpg]
Runy armaniczne, seria: Ezoteryka od podstaw, Alla Alicja Chrzanowska

Od wydawcy czy wstęp do lektury - nie wiem;

Runy armaniczne są znacznie mniej znane od pozostałych futharków, szczególnie u nas w Polsce. Po części jest to wywołane ich niechlubnym wykorzystaniem przez hitlerowców, a szczególnie przez Himmlera, który był fanatykiem pangermanizmu i wykorzystywał nagminnie symbolikę runiczną w utworzonych przez siebie oddziałach SS. Jest to jednak jedna z przyczyn, wszak Rosjanie niemniej ucierpieli do hitlerowców, a armanikę bardzo dobrze znają i skutecznie stosują. Drugą z przyczyn jest fakt, iż polscy runolodzy i ezoterycy słabo znają futhark armaniczny. Aby to zmienić, powstała ta książka – po to, by przybliżyć słabo znany w Polsce futhark armaniczny oraz wzbudzić nieco większe zainteresowanie opisanymi tu runami i zachęcić do praktycznej pracy z nimi.

Fakt, że autorką jest pani A.A. Chrzanowska jest wystarczającym powodem do włączenia się w mojej mózgownicy sygnału ostrzegawczego. Ktoś, kto jest od wszystkiego, de facto jest tak naprawdę do niczego.Wie, że dzwonią .... i sobie pisze. Niekoniecznie zgodnie z prawdą.

A jakie jest Twoje zdanie - napisz bardziej szeczegółowo o co konkretnie chodzi.

Słyszałam coś o Hitlerze, podobno wspierał się runami, tyle wiem. Czyli nic.


Re: Armanika - Maggie10 - 09.07.2015

O! a czym zajmuje się jeszcze Chrzanowska? Ja wiem tylko, że jest specjalistką od Tarota, zajmuje się runami i magią naturalną. To ona zajmuje się czymś jeszcze?
Co do armaniki. Nie chodzi mi o książkę jako taką, bo jest napisana jasno i zrozumiale, tylko o to, czy w ogóle te runy są bezpieczne.
Smile


Re: Armanika - szamka - 09.07.2015

Cytat:O! a czym zajmuje się jeszcze Chrzanowska? Ja wiem tylko, że jest specjalistką od Tarota, zajmuje się runami i magią naturalną. To ona zajmuje się czymś jeszcze?

Wszystkim, szczególnie kopiowaniem. Opracowania kart tarota ma beznadziejne. Mogłabym wyliczać i wyliczać ale po co.Dla tych co znają i wiedzą nie ma potrzeby powtarzać. Ci co ufają p.Chrzanowskiej, ich strata i muszą dojść do tego sami, ja ich nie przekonam. Może dobrze. Jak to mówią - najlepiej uczymy się na własnych błędach.


Re: Armanika - akszara - 04.11.2018

szamka napisał(a):
Cytat:O! a czym zajmuje się jeszcze Chrzanowska? Ja wiem tylko, że jest specjalistką od Tarota, zajmuje się runami i magią naturalną. To ona zajmuje się czymś jeszcze?

Wszystkim, szczególnie kopiowaniem. Opracowania kart tarota ma beznadziejne. Mogłabym wyliczać i wyliczać ale po co.Dla tych co znają i wiedzą nie ma potrzeby powtarzać. Ci co ufają p.Chrzanowskiej, ich strata i muszą dojść do tego sami, ja ich nie przekonam. Może dobrze. Jak to mówią - najlepiej uczymy się na własnych błędach.

to prawda, owa pani zajmuje sie wszystkim czym się da, jest tak wielostronna że aż płytka w tym co pisze. Ale co do tarota nie jaest może to zły opis, każdy ma przecież swoja ścieżke, ale w tych wielu publikacjach na jego temat bywa dośc częste że sama sobie przeczy. Mówie tu o takim czymś, ze np. opisuje jakąs kaartę, w jednej ksiązce podaje znaczenie tej karty tak a w drugiej inaczej.
co do omawianej ksiązki o runach armanicznych to nie wiem nie czytalam, ale same runy to myśle ze nie zaszkodza nikomu jeśłi umie sie z nimi obchodzic, do czego chce je wykorzystac. A to ze naziści je wykorzystywali to chyba nie argument, ze są szkodliwe.
chociaz to chyba nie sa runy tylko ezoruny.