22.09.2015, 09:33
[justify]bo to można z tymi filmami tak rozpisać:
lata 70 (chyba do połowy 80) - to próba uchwycenia miłości
lata 80 (chyba do połowy 90) - to seks
lata 2000 i dalej - to młócka, stosunek nafaszerowany niebieskimi tabletkami... żadnych wpadek z wiszącym penisem... co w pierwszych wymienionych się trafiało
nie żebym była koneserką, bo do tego mi daleko, ale tylko w taki sposób udało mi się prześledzić ewolucję bielizny erotycznej... od przeciętnej normalnej, do jej braku obecnie... co mnie przeraża... bo pozbawia ludzi takiej ilości zabawy, że o ja ciebie nie mogę [/justify]
lata 70 (chyba do połowy 80) - to próba uchwycenia miłości
lata 80 (chyba do połowy 90) - to seks
lata 2000 i dalej - to młócka, stosunek nafaszerowany niebieskimi tabletkami... żadnych wpadek z wiszącym penisem... co w pierwszych wymienionych się trafiało
nie żebym była koneserką, bo do tego mi daleko, ale tylko w taki sposób udało mi się prześledzić ewolucję bielizny erotycznej... od przeciętnej normalnej, do jej braku obecnie... co mnie przeraża... bo pozbawia ludzi takiej ilości zabawy, że o ja ciebie nie mogę [/justify]
Dopóki nie uczynisz nieświadomego - świadomym, będzie ono kierowało Twoim życiem, a Ty będziesz nazywał to przeznaczeniem. C.G.Jung