05.02.2010, 13:29
dilek napisał(a):8-) jest dwoch ludzi -sa niezadowoleni, nie maja pracy , pieniedzy , harmonii w zyciu osobistym..
jeden z nich chce zmienic te okolicznosci negatywne swojego zycia srodkami zewnetrznymi i szarpie sie z ludzmi wokol , bo mu sie wydaje ze od nich zalezy jego wydobycie sie z zametu, niedostatku, niezadowolenia..
trwoni wiec swoja dobra energie na przewalczenie innych..
drugi czlowiek ZROZUMIAL --a wiec wie ze musi wplynac na przyczyny , czyli zmienic sposob swiadomego myslenia , zmienic schematy myslowe , musi dokonac zmian w swoim wewnetrznym swiecie , swiecie mysli i wyobrazen i wtedy zacznie prostowac sciezki swojego zycia i wydobywac sie z zametu.
:roll: sobie przypomnialem jak Mag ladnie o tym opowiadal
Jeśli są to faktycznie słowa Rodina to nie do końca do mnie przemawiają.
Zacytowałeś jego słowa:" ze ludzie są niezadowoleni, nie maja pracy, pieniędzy, miłości" i tak dalej........mhm i ze przyczyny tych niepowodzeń kryją sie w nas, no i jest to faktycznie 50% prawdy.
Ja osobiście jak nie mam pracy to nie szukam jej wewnątrz siebie tylko właśnie w świecie zewnętrznym. Tak samo jest z pieniędzmi, miłością.
To fakt można sie siebie zapytać, dlaczego nie mam powodzenia w miłości?....i możemy znaleźć mnóstwo przyczyn, ale czy właśnie to nie tworzy większego konfliktu w naszym wnętrzu :roll: