19.10.2015, 16:26
szamka napisał(a):Ja również. Takie historie zwykle są mało znane a wiele wnoszą w wiedzę o kk i tworzeniu Biblii.Elie napisał(a):Szaman_Wiejski napisał(a):Co do Ewangelii Tomasza i podobnych dzieł gnostyckich. Trzeba pamiętać, że w tamtych czasach popularny ruch gnostycki podbierał chrześcijanom ich święte pisma i przerabiał je na swoją modłę. Gnostyk Marcjon, wziął jedną z ewangelii, wykreślił co mu się nie podobało, wpisał co uważał za słuszne i tak powstała Ewangelia Marcjona. Dał ją wyznawcom w swojej sekcie jako jedyne słuszne Słowo Boże. Inny gnostyk Szymon Mag, poleciał jeszcze dalej. Wyrwał z Sydonu pewną prostytutkę i woził się z nią po Imperium Romanum, twierdząc że są nowymi wcieleniami Jezusa i Marii Magdaleny. Nie dziwmy sie więc Kościołowi, że nie akceptował takich dzieł. Były lekko mówiąc podejrzanej proweniencji. Gnostycy wbrew temu co się czasem słyszy, byli ludźmi nieźle odjechanymi
No nieźle, dużo jeszcze takich "aferek " znasz. Potem ludzie skołowani, nie wiedzą w co i komu wierzyć.
Podpisuję się. :th_holeinwall: :0vishenka:
,,Lepiej bez celu iść naprzód niż bez celu stać w miejscu, a z pewnością o niebo lepiej, niż bez celu się cofać”
– Andrzej Sapkowski
NIE MASZ NIC CIEKAWEGO DO NAPISANIA NIE REJESTRUJ SIĘ.
– Andrzej Sapkowski
NIE MASZ NIC CIEKAWEGO DO NAPISANIA NIE REJESTRUJ SIĘ.