01.01.2022, 21:44
Mam prośbę o interpretację snu. Wydaje mi się, że jest bardzo związany z moją obecną sytuacją.
Otóż śniło mi się, że wychodziłem z bloku koleżanki i w śniegu piszczał pies. Coś jak biało rudy bigiel. Był wycieńczony, leżał bez ruchu i piszczał. Wziąłem go na ręce i chciałem zanieść do koleżanki, pies miał narośl na udzie, ale po chwili pies wyrwał mi się z rąk siadł całkiem zdrowy. I nagle zmienił się w białą suczkę. Miała dwie obroże tzn. Jedną zwykłą drugą taką jakby drobny drut kolczasty, zapinany jak bransoletka. Który wżynał się jej w szyję. Wziąłem tą suczkę i odpiąłem jej ten drucik, wtedy ona wyrwała mi się. Zdążyłem zobaczyć, że do tej drugiej obroży ma przypięty klucz z identyfikatorem a na nim imię kobiece (nie znam kobiety o tym imieniu) I moje nazwisko. Wtedy się obudziłem.
Ten sen wydaje mi się połączony z moją obecną sytuację, gdzie osoba mi bliską, której bardzo pomogłem, sprawiła mi przykrość i naszą znajomość właśnie się kończy.
Otóż śniło mi się, że wychodziłem z bloku koleżanki i w śniegu piszczał pies. Coś jak biało rudy bigiel. Był wycieńczony, leżał bez ruchu i piszczał. Wziąłem go na ręce i chciałem zanieść do koleżanki, pies miał narośl na udzie, ale po chwili pies wyrwał mi się z rąk siadł całkiem zdrowy. I nagle zmienił się w białą suczkę. Miała dwie obroże tzn. Jedną zwykłą drugą taką jakby drobny drut kolczasty, zapinany jak bransoletka. Który wżynał się jej w szyję. Wziąłem tą suczkę i odpiąłem jej ten drucik, wtedy ona wyrwała mi się. Zdążyłem zobaczyć, że do tej drugiej obroży ma przypięty klucz z identyfikatorem a na nim imię kobiece (nie znam kobiety o tym imieniu) I moje nazwisko. Wtedy się obudziłem.
Ten sen wydaje mi się połączony z moją obecną sytuację, gdzie osoba mi bliską, której bardzo pomogłem, sprawiła mi przykrość i naszą znajomość właśnie się kończy.