13.03.2014, 08:23
Runy i magia runiczna
Zanim zacznie rozmawiać się o runach, trzeba sobie uświadomić jedną rzecz. A mianowicie to, że 90% tego co o nich napisano, o ich tajemnym znaczeniu, dywinacji runicznej itp., to tylko domniemania i wywodząca się z XIX - wiecznego romantyzmu i mistycyzmu, ezoteryka. Jeśli dodamy do tego "przemyślenia" Guido von Lista - twórcy wydumanego przez siebie na początku zeszłego wieku Furthaku armańskiego, dziwne kombinacje z potworkiem zwanym "pustą runą" - stworzoną w latach 70-tych przez pana Bluma, mamy wtedy, mniej więcej, obraz popularnej "wiedzy runicznej". Do tego dochodzą jeszcze dzieła Freyi Aswynn i Edreda Thorssona - uważanych (niestety!) przez wiele niezorientowanych osób, za ekspertów runicznych, a prezentujących nic innego jak własne przemyślenia i własną "wizje pracy z runami" - to powstaje z tego wszystkiego jeden wielki galimatias...
Dlatego proponuje przyjrzeć się runom z dwu rożnych pozycji : historyczno-naukowej oraz mitologiczno- religijnej, nie mieszając ich ze sobą. Bo z mieszania wiary z nauka lub na odwrót nigdy nic dobrego nie wychodzi
Ale ważne jest w sumie co innego... To że magia runiczna działa. Empiria zawsze była ważniejsza w nordyckiej magii od teorii. I dzisiaj też tak jest...
Runy nam to potwierdzają
<!-- m --><a class="postlink" target="_blank" href="http://www.asatru.pl/run_podst.html">http://www.asatru.pl/run_podst.html</a><!-- m -->
Zanim zacznie rozmawiać się o runach, trzeba sobie uświadomić jedną rzecz. A mianowicie to, że 90% tego co o nich napisano, o ich tajemnym znaczeniu, dywinacji runicznej itp., to tylko domniemania i wywodząca się z XIX - wiecznego romantyzmu i mistycyzmu, ezoteryka. Jeśli dodamy do tego "przemyślenia" Guido von Lista - twórcy wydumanego przez siebie na początku zeszłego wieku Furthaku armańskiego, dziwne kombinacje z potworkiem zwanym "pustą runą" - stworzoną w latach 70-tych przez pana Bluma, mamy wtedy, mniej więcej, obraz popularnej "wiedzy runicznej". Do tego dochodzą jeszcze dzieła Freyi Aswynn i Edreda Thorssona - uważanych (niestety!) przez wiele niezorientowanych osób, za ekspertów runicznych, a prezentujących nic innego jak własne przemyślenia i własną "wizje pracy z runami" - to powstaje z tego wszystkiego jeden wielki galimatias...
Dlatego proponuje przyjrzeć się runom z dwu rożnych pozycji : historyczno-naukowej oraz mitologiczno- religijnej, nie mieszając ich ze sobą. Bo z mieszania wiary z nauka lub na odwrót nigdy nic dobrego nie wychodzi
Ale ważne jest w sumie co innego... To że magia runiczna działa. Empiria zawsze była ważniejsza w nordyckiej magii od teorii. I dzisiaj też tak jest...
Runy nam to potwierdzają
<!-- m --><a class="postlink" target="_blank" href="http://www.asatru.pl/run_podst.html">http://www.asatru.pl/run_podst.html</a><!-- m -->