05.01.2021, 13:05
Witajcie,
Aktualnie jestem po półrocznym "staraniu" się o odzyskanie byłego partnera. Myślę, że domyślacie się jak sytuacja się zakończyła.
Emocjonalnie byłam wyczerpana w delikatnym tego słowa znaczeniu. Nie spałam, nie potrafiłam myśleć dosłownie o niczym. Ogólnie człowiek zombie, gapiący się w ścianę. Sytuacja była tak dramatyczna, że byłam nawet u psychologa, ale stwierdził, że nic mi nie jest i potrzebuję czasu
Znalazłam informacje na temat odcinania więzów energetycznych jak również różnego rodzaju medytacje na ten temat.
I tutaj muszę przyznać, że byłam w takim stanie, że nie myślałam, że cokolwiek może pomóc, aleee... pomogło.
Powróciła moja stara, cudowna energia. Uczucia oczywiście są, ale nie czuję już takiego bólu czy smutku z jakim nie umiałam sobie po prostu poradzić. Wierzcie mi po 7misięcznej depresji, braku chęci do czegokolwiek po prostu zaczęłam w końcu odczuwać ulgę.
Chciałabym podpytać.
Władowałam najprawdopodobniej masę energii w tę drugą osobę. Czy ta osoba jest w stanie odczuć "zerwanie" tych więzów?
Aktualnie jestem po półrocznym "staraniu" się o odzyskanie byłego partnera. Myślę, że domyślacie się jak sytuacja się zakończyła.
Emocjonalnie byłam wyczerpana w delikatnym tego słowa znaczeniu. Nie spałam, nie potrafiłam myśleć dosłownie o niczym. Ogólnie człowiek zombie, gapiący się w ścianę. Sytuacja była tak dramatyczna, że byłam nawet u psychologa, ale stwierdził, że nic mi nie jest i potrzebuję czasu
Znalazłam informacje na temat odcinania więzów energetycznych jak również różnego rodzaju medytacje na ten temat.
I tutaj muszę przyznać, że byłam w takim stanie, że nie myślałam, że cokolwiek może pomóc, aleee... pomogło.
Powróciła moja stara, cudowna energia. Uczucia oczywiście są, ale nie czuję już takiego bólu czy smutku z jakim nie umiałam sobie po prostu poradzić. Wierzcie mi po 7misięcznej depresji, braku chęci do czegokolwiek po prostu zaczęłam w końcu odczuwać ulgę.
Chciałabym podpytać.
Władowałam najprawdopodobniej masę energii w tę drugą osobę. Czy ta osoba jest w stanie odczuć "zerwanie" tych więzów?