17.09.2014, 11:48
W tak poważnych problemach nie ma miejsca na radosną wydumkę; podaje artykuł opracowany na podstawie "Amalgam illness" A.Cutler
Jak zatrucie rtęcią wpływa na organizm?
Opis przewlekłego zatrucia rtęcią.
Wszystkie z niżej wymienionych objawów pojawiają się i znikają. Żaden z nich nie jest stały. Im bardziej ktoś jest zatruty, tym częstsze są u tej osoby objawy, na które czyni ją podatna jej własna fizjologia. Z powodu odmienności osobniczych u różnych osób objawy będą różne, a u każdej z tych osób dany objaw może ale nie musi wystąpić.
W sensie ogólnej oceny jakości życia, fakt że objawy pojawiają się i znikają prowadzi do tego, że ofiara ma tygodnie a nawet lata normalnego funkcjonowania, gdy jest wydajna i efektywna na zmianę z okresami bezproduktywności i trudności w wykonaniu najprostszych zadań. Osoba intensywnie realizuje jakiś projekt po to, aby potem odłożyć go na długi okres czasu. W miarę postępu choroby okresy produktywne są coraz krótsze, rzadsze i oddalone w czasie.
Objawy przewlekłego zatrucia rtęcią powstają w pierwszej kolejności w ośrodkowym układzie nerwowym. Następnie, w miarę jak pogarsza się metabolizm wątroby, pojawiają się dysfunkcje układu odpornościowego i problemy z przewodem pokarmowym. Mogą się pojawić problemy hormonalne. Rzadko występuje dysfunkcja nerek, która jest częsta przy ostrym zatruciu.
Nie ma typowego zestawu objawów – spektrum waha się od lekkich zaburzeń do całkowitego uniemożliwienia funkcjonowania. Zatrucie postępuje powoli i zmienia obraz narastających dysfunkcji.
Występują zmiany emocjonalne. Powoli pojawia się depresja. Ofiary czują się przemęczone, obojętne. Brakuje im motywacji nawet do najprostszych zadań. Tracą zainteresowanie otoczeniem i własnym życiem. Nie cieszą się życiem, nie doświadczają szczęścia czy radości. Doświadczają ciągłego strachu np. przed utratą pracy. Mogą być bardzo spięci. Brakuje im nadziei. Mają poczucie, że ciąży nad nimi klątwa. Nawet mała porażka ich zniechęca. Niewielkie trudności wydają się nie do pokonania.
Zmieniony stan emocjonalny u osoby zatrutej rtęcią prowadzi do upośledzonych stosunków międzyludzkich. Stają się bardzo drażliwi i wrażliwi, reagują silnie na względnie łagodne uwagi. Mogą nie być w stanie słuchać się poleceń, instrukcji czy sugestii i reagować na nie wybuchem złości. Mogą niewinne uwagi interpretować jako bardzo krytyczne. Mogą mieć przesadzoną reakcję na jakiekolwiek stymulacje i charakteryzuje ich nerwowość, zaniepokojenie. Mogą projektować swoje lęki i obawy na innych , wypowiadając niestosowne krytyczne uwagi i atakując inne osoby. Stają się nieśmiali, unikają kontaktu z obcymi. Pomimo tego mogą w nieoczekiwany sposób stracić nad sobą kontrolę w obecności obcych. Mogą chcieć częstych kontaktów z rodziną i przyjaciółmi, zwykle angażując ich w długie dyskusje na te same tematy – a potem unikać kontaktu przez długi czas. Coraz bardziej wycofują się z kontaktów społecznych.
Te zmiany emocjonalne redukują możliwość bieżącego funkcjonowania. Ofiary są często niespokojne. Brakuje im samokontroli i właściwej oceny rzeczywistości. Łatwo wpadają w zakłopotanie. Mogą stać się kłótliwi i zaniedbywać pracę i rodzinę. Nie mają cierpliwości. Tracą poczucie własnej wartości i stają się niedecyzyjni. Pojawiają się stany euforyczna albo maniakalno-depresyjne. Częste są też zachowania albo myśli obsesyjno-kompulsywne. W cięższych przypadkach możliwe są urojenia a nawet halucynacje.
Poziom inteligencji stopniowo maleje. Osoby, które wcześniej były bystre, stają się powolne w myśleniu. To stopniowe pogorszenie dotyczy konkretnie pamięci krótkotrwałej i logicznego rozumowania. Nie potrafią planować wydatków, grać w szachy, tracą zdolność koncentracji. Problemy z pamięcią mogą brać się raczej z łatwego rozproszenia uwagi i niezdolności do koncentracji tak aby zapamiętać rzeczy niż z prawdziwych zaburzeń pamięci (czyli osoby mogą skarżyć się na problemy z pamięcią ale radzą sobie dobrze na testach pamięci). Nie są zmotywowane do wykonywania pracy. Myśli są ciężkie, powtarzające się i pedantyczne. Coraz trudniej jest myśleć kreatywnie, ostatecznie staje się to niemożliwe. Pojawiają się problemy w odszukaniu właściwych słów, błędy stylistyczne i gramatyczne. Niezdolność do wyrażenia swoich myśli jest postępująca.
Specyficznym objawem jest niezdolność jasnego myślenia bez włożenia w to wielkiego wysiłku. Najlepszym opisem dla osób, które tego nie doświadczyły, to jak być na ciągłym kacu ale bez bólu. Osoby, które tego doświadczyły, wiedzą że termin „mgła umysłowa” najlepiej oddaje ten stan.
Zmiany poziomu zatrucia prowadzą do tego, że pojawiają się okresy w życiu, gdy zatrute osoby nie mają snów. Sny mogą być też czarno-białe.
Subiektywne doświadczenie zatrucia rtęcią to uczucie drażliwości, podekscytowania, lęki, niepokoju, melancholii, depresji, słabości, zmęczenia, przytłumienia, braku decyzyjności i bólu głowy. Poczucie beznadziei, depresji i bezsensowności są częścią zespołu zatrucia. Ofiara ma poczucie, że jej sposób postępowania jest racjonalny i uzasadniony. Umysłowe skutki zatrucia powodują stres i przerażenie.
Wczesne objawy fizyczne obejmują mdłości, dzwonienie w uszach, bezsenność, uczucie zmęczenia w ciągu dnia, utratę apetytu, tendencję do biegunek na zmianę z zatwardzeniami, zimne stopy i dłonie, tendencję do pocenia się (niektóre osoby mają odwrotnie i nie pocą się wcale), wysypki i zaczerwienienia skóry, głównie na twarzy i szyi.. Niektóre osoby często się czerwienią, inne wcale. Astma to jeden z objawów przewlekłego zatrucia rtęcią. Bardzo powszechne są też problemy z trawieniem.
Skóra staje się sucha, może się pojawić grzybica stóp a okolice kostek stają się swędzące, wysuszone. Często jest to na tyle denerwujące i bolesne, że powoduje bezsenność. Nawet po eliminacji infekcji grzybiczej występuje nadmierne podrażnienie skóry, swędzenie.
Włosy stają się cieńsze, suchsze, bez połysku i koloru, wolniej rosną i są łamliwe.
Zaburzony jest zegar biologiczny. Bardziej powszechne jest późne zasypianie i późne wstawanie. Mimo wysiłków osoby zatrute nie potrafią wyregulować sobie cyklu dnia i nocy.
Ofiary mogą cierpieć na lęk przed światłem, a bardzo jasne światło może być nieprzyjemne. Mogą być problemy z widzeniem, w tym zaburzenia percepcji kolorów ze zmniejszoną wrażliwością na kolor czerwony albo daltonizmem włącznie. Sporadycznie zaburzona jest zdolność skupiania wzroku na oddalonych obiektach. W niektórych przypadkach zaburzone może być widzenie trójwymiarowe.
Dłonie i stopy często stają się bardzo zimne. Pojawia się to nagle, zwykle z poceniem się. W miarę postępu zatrucia może wystąpić brak czucia i mrowienie dłoni i stóp.
U niektórych osób występuje krwawienie dziąseł, łatwo wypadają im zęby, może pojawić się nadmierne ślinienie się i wyjątkowo nieświeży oddech.
Rtęć zaburza zmysł zapachu, który staje się mniej dokładny, a potem – zmysł słuchu. Percepcja słuchowa nie pogarsza się aż tak jak zdolność pacjenta do zrozumienia i interpretacji dźwięków – np. słyszą wypowiadane do nich słowa ale ich nie rozumieją.
Ofiary doświadczają także dyskomfortu, który opisują jako „ciasna opaska wokół ich głów”. W czasie zasypiania pojawia się ból w kanałach usznych.
Rtęć zaburza też zdolność do regulowania temperatury ciała. Ofiary mogą czuć zimno i ciepło mimo, że temperatura się nie zmieni. Muszą nosić więcej ubrań niż inni albo trudniej im znosić wahania temperatury. Prowadzi to często do nocnego pocenia się.
U niektórych osób występuje znaczne pocenie się, niektórzy – zwykle kobiety – nie pocą się wcale np. mimo wysiłku czy gorąca.
Przyspieszenie tętna (tachykardia) jest bardzo częste. Tętno może zmieniać się w ciągu kilku minut bez powodu. Mogą pojawić się bóle serca. Lekarze podczas badań stwierdzają okresowe szmery w sercu i spłaszczoną falę T albo wydłużony interwał QT podczas EEG.
Kobiety mogą mieć bóle brzucha, w okolicach jelit i poczucie suchości pochwy.
Pojawić się może nienaturalne puchnięcie twarzy i nóg.
Rtęć zaburza system hormonalny. Tarczyca może mieć obniżone funkcjonowanie, co łatwo zmierzyć poprzez zmierzenie sobie temperatury rano przed wstaniem (podczas menstruacji – w 2,3 i 4 dniu okresu). Trzymaj długo termometr (przynajmniej 5 minut) pod pachą albo językiem. Jeżeli średnia temperatura jest niższa niż 36,4 stopnie Celsjusza mogą być problemy z tarczycą, niezależnie od wyników z krwi. U kobiet krew menstruacyjna powinna być jasnoczerwona, co sygnalizuje normalną pracę tarczycy. Brązowa krew oznacza niskie poziomy hormonów tarczycowych.
Kolejnym problemem jest nadmierne oddawanie moczu. Więcej niż 2,5 litra dziennie – czyli oddawanie moczu więcej niż 5 czy 6 razy dzienne – nie jest normalne. Budzenie się każdej nocy po to, aby oddać mocz, również nie jest normalne.
Obniżenie funkcji nadnerczy objawia się poczuciem słabości, zmęczenia, depresji, utratą wagi, hipoglikemią, niepokojem i niskim ciśnieniem krwi.
Jeżeli funkcja nadnerczy jest prawidłowa, symptomem zatrucia może być wysokie ciśnienie i ofiara może czuć ciągły głód.
Rtęć zaburza też zdolność ciała do regulacji glukozy. Poczucie zmęczenia 2-3 godziny po posiłku i chęć zjedzenia słodyczy, co na chwilę daje ukojenie, to objawy hipoglikemii (niezależnie czy jej podłożem są problemy z nadnerczami).
Rtęć powoduje rozregulowanie układu odpornościowego. Ofiary często nie potrafią zwalczyć drobnych infekcji, często chorują a przebieg chorób u nich jest poważniejszy niż u innych osób. Może również wystąpić alergia, astma i inne problemy z oddychaniem.
Alergie zwykle objawiają się astmą, swędzącą skórą, zmęczeniem ale nie ma cieknącego nosa. Nos jest zapchany. Swędzenie występuje na odkrytych partiach skóry, ulgę przynosi jej przemycie.
Ofiary zatrucia rtęcią mają problemy z metabolizmem alkoholu i często nie piją go bo nie sprawia im to przyjemności albo czują się potwornie po jednym czy dwóch drinkach. Gdy metabolizm staje się bardziej zaburzony, pojawia się nadwrażliwość chemiczna.
Rtęć (i inne metale ciężkie) zaburza także aktywność pewnych enzymów, które przestają pełnić funkcję detoksykującą a ofiara staje się bardziej wrażliwa na jakość powietrza, pokarmu i na chemikalia. Może dojść do wybiórczego jedzenia, poczucia zmęczenia czy depresji przy zanieczyszczeniu powietrza, wysypek skórnych poprzez podrażnienie proszkiem do prania albo kosmetykami.
Rtęć zaburza utlenienie krwi. Pojawiają się nagłe duszności, poczucie wyczerpania pomimo braku ćwiczeń fizycznych. Wraz z tym występuje uczucie chłodu, niezdolność do wygenerowania naturalnej ciepłoty ciała. Pomoże w tym suplementacja hormonami tarczycy, nawet gdy testy z krwi są w normie.
Rtęć zaburza mechanizmy krzepnięcia krwi i powoduje łatwe zasinienie skóry i trudności w powstrzymaniu krwawienia.
Osoby zatrute rtęcią mogą mieć dziwny zapach ciała, często określany jako podobny do zapachu słodkiego mleka.
Podczas wypróżniania mogą mieć poczuci, że nie oczyścili całych jelit, pomimo że to zrobili.
Poczucie słabości pojawia się głównie w okolicy ramion pomiędzy bicepsem a tricepsem – chociaż nie ma tam mięśnia, który mógłby być słaby. Jest ono konkretnie ulokowane w tym obszarze,
Pojawić się też mogą drżenia mięśni – drżenie powiek, słaba koordynacja warg i języka prowadząca do niewyraźnej mowy. Drżenia palców, powiek i ust zdarzają się w pierwszej kolejności. Drżenia dłoni powodują niemożność wykonania zadań wymagającej dobrej koordynacji – charakter pisma staje się niewyraźny, trudno jest narysować proste linie czy wykonać inne precyzyjne prace. Na koniec pojawiają się drżenia nóg, które zanikają w trakcie snu a są intensywne przy stresie. Są mniej regularne niż takie, które obserwuje się przy nadczynności tarczycy. Są to delikatne drżenia przerywane co parę minut gwałtowniejszymi ruchami. Zaczynają się od palców. Ostatecznie powodują problemy z poruszaniem się. Mogą też wystąpić napady padaczkowe.
Pogarsza się zdolność skupienia wzroku i kontrolowania źrenic, jak również zdolność do konwergencji – zbieżności dwojga oczu na jednym przedmiocie, aby widzenie było głębokie a nie podwójne. Ostatecznie mięśnie, które poruszają oczami, słabną i ofiara musi obracać głowę na boki, zamiast ruszać oczami.
Widoma oznaka utraty koordynacji to trudność w wybieraniu numerów w telefonie albo powtarzające się błędy przy wpisywaniu cyfr na klawiaturze albo częstsze literówki przy pisaniu na klawiaturze.
U dzieci w bardzo rzadkich przypadkach obserwuje się akrodynię – jest to rzadki zespół, którego objawami są silne skurcze nóg, drażliwość, uczucie mrowienia na skórze i bolesność palców, które mają silny różowy kolor oraz łuszcząca się skóra na dłoniach, stopach i nosie. Podobne objawy są u dorosłych ,szczególnie chemicznie wrażliwych.
W zakresie zachowań seksualnych zatrucie rtęcią u mężczyzn powoduje wycofanie się, depresyjność a u kobiet – zaniepokojenie, nieśmiałość, lęki i napięcie.
W pewnych okolicznościach zatrucie rtęcią może zostać rozpoznane we wczesnej fazie, Na przykład po zastąpieniu plomb amalgamatowych plombami zwykłymi albo przy innych ekspozycjach na rtęć. W tej wczesnej fazie w moczu mogą być krwinki czerwone, mocz staje się wówczas różowy (nie czerwony). Bardzo silna ekspozycja na rtęć powoduje mdłości, utratę apetytu i biegunkę. Zmiany fizyczne, emocjonalne, umysłowe i hormonalne pogłębiają się.
Jak zatrucie rtęcią wpływa na organizm?
Opis przewlekłego zatrucia rtęcią.
Wszystkie z niżej wymienionych objawów pojawiają się i znikają. Żaden z nich nie jest stały. Im bardziej ktoś jest zatruty, tym częstsze są u tej osoby objawy, na które czyni ją podatna jej własna fizjologia. Z powodu odmienności osobniczych u różnych osób objawy będą różne, a u każdej z tych osób dany objaw może ale nie musi wystąpić.
W sensie ogólnej oceny jakości życia, fakt że objawy pojawiają się i znikają prowadzi do tego, że ofiara ma tygodnie a nawet lata normalnego funkcjonowania, gdy jest wydajna i efektywna na zmianę z okresami bezproduktywności i trudności w wykonaniu najprostszych zadań. Osoba intensywnie realizuje jakiś projekt po to, aby potem odłożyć go na długi okres czasu. W miarę postępu choroby okresy produktywne są coraz krótsze, rzadsze i oddalone w czasie.
Objawy przewlekłego zatrucia rtęcią powstają w pierwszej kolejności w ośrodkowym układzie nerwowym. Następnie, w miarę jak pogarsza się metabolizm wątroby, pojawiają się dysfunkcje układu odpornościowego i problemy z przewodem pokarmowym. Mogą się pojawić problemy hormonalne. Rzadko występuje dysfunkcja nerek, która jest częsta przy ostrym zatruciu.
Nie ma typowego zestawu objawów – spektrum waha się od lekkich zaburzeń do całkowitego uniemożliwienia funkcjonowania. Zatrucie postępuje powoli i zmienia obraz narastających dysfunkcji.
Występują zmiany emocjonalne. Powoli pojawia się depresja. Ofiary czują się przemęczone, obojętne. Brakuje im motywacji nawet do najprostszych zadań. Tracą zainteresowanie otoczeniem i własnym życiem. Nie cieszą się życiem, nie doświadczają szczęścia czy radości. Doświadczają ciągłego strachu np. przed utratą pracy. Mogą być bardzo spięci. Brakuje im nadziei. Mają poczucie, że ciąży nad nimi klątwa. Nawet mała porażka ich zniechęca. Niewielkie trudności wydają się nie do pokonania.
Zmieniony stan emocjonalny u osoby zatrutej rtęcią prowadzi do upośledzonych stosunków międzyludzkich. Stają się bardzo drażliwi i wrażliwi, reagują silnie na względnie łagodne uwagi. Mogą nie być w stanie słuchać się poleceń, instrukcji czy sugestii i reagować na nie wybuchem złości. Mogą niewinne uwagi interpretować jako bardzo krytyczne. Mogą mieć przesadzoną reakcję na jakiekolwiek stymulacje i charakteryzuje ich nerwowość, zaniepokojenie. Mogą projektować swoje lęki i obawy na innych , wypowiadając niestosowne krytyczne uwagi i atakując inne osoby. Stają się nieśmiali, unikają kontaktu z obcymi. Pomimo tego mogą w nieoczekiwany sposób stracić nad sobą kontrolę w obecności obcych. Mogą chcieć częstych kontaktów z rodziną i przyjaciółmi, zwykle angażując ich w długie dyskusje na te same tematy – a potem unikać kontaktu przez długi czas. Coraz bardziej wycofują się z kontaktów społecznych.
Te zmiany emocjonalne redukują możliwość bieżącego funkcjonowania. Ofiary są często niespokojne. Brakuje im samokontroli i właściwej oceny rzeczywistości. Łatwo wpadają w zakłopotanie. Mogą stać się kłótliwi i zaniedbywać pracę i rodzinę. Nie mają cierpliwości. Tracą poczucie własnej wartości i stają się niedecyzyjni. Pojawiają się stany euforyczna albo maniakalno-depresyjne. Częste są też zachowania albo myśli obsesyjno-kompulsywne. W cięższych przypadkach możliwe są urojenia a nawet halucynacje.
Poziom inteligencji stopniowo maleje. Osoby, które wcześniej były bystre, stają się powolne w myśleniu. To stopniowe pogorszenie dotyczy konkretnie pamięci krótkotrwałej i logicznego rozumowania. Nie potrafią planować wydatków, grać w szachy, tracą zdolność koncentracji. Problemy z pamięcią mogą brać się raczej z łatwego rozproszenia uwagi i niezdolności do koncentracji tak aby zapamiętać rzeczy niż z prawdziwych zaburzeń pamięci (czyli osoby mogą skarżyć się na problemy z pamięcią ale radzą sobie dobrze na testach pamięci). Nie są zmotywowane do wykonywania pracy. Myśli są ciężkie, powtarzające się i pedantyczne. Coraz trudniej jest myśleć kreatywnie, ostatecznie staje się to niemożliwe. Pojawiają się problemy w odszukaniu właściwych słów, błędy stylistyczne i gramatyczne. Niezdolność do wyrażenia swoich myśli jest postępująca.
Specyficznym objawem jest niezdolność jasnego myślenia bez włożenia w to wielkiego wysiłku. Najlepszym opisem dla osób, które tego nie doświadczyły, to jak być na ciągłym kacu ale bez bólu. Osoby, które tego doświadczyły, wiedzą że termin „mgła umysłowa” najlepiej oddaje ten stan.
Zmiany poziomu zatrucia prowadzą do tego, że pojawiają się okresy w życiu, gdy zatrute osoby nie mają snów. Sny mogą być też czarno-białe.
Subiektywne doświadczenie zatrucia rtęcią to uczucie drażliwości, podekscytowania, lęki, niepokoju, melancholii, depresji, słabości, zmęczenia, przytłumienia, braku decyzyjności i bólu głowy. Poczucie beznadziei, depresji i bezsensowności są częścią zespołu zatrucia. Ofiara ma poczucie, że jej sposób postępowania jest racjonalny i uzasadniony. Umysłowe skutki zatrucia powodują stres i przerażenie.
Wczesne objawy fizyczne obejmują mdłości, dzwonienie w uszach, bezsenność, uczucie zmęczenia w ciągu dnia, utratę apetytu, tendencję do biegunek na zmianę z zatwardzeniami, zimne stopy i dłonie, tendencję do pocenia się (niektóre osoby mają odwrotnie i nie pocą się wcale), wysypki i zaczerwienienia skóry, głównie na twarzy i szyi.. Niektóre osoby często się czerwienią, inne wcale. Astma to jeden z objawów przewlekłego zatrucia rtęcią. Bardzo powszechne są też problemy z trawieniem.
Skóra staje się sucha, może się pojawić grzybica stóp a okolice kostek stają się swędzące, wysuszone. Często jest to na tyle denerwujące i bolesne, że powoduje bezsenność. Nawet po eliminacji infekcji grzybiczej występuje nadmierne podrażnienie skóry, swędzenie.
Włosy stają się cieńsze, suchsze, bez połysku i koloru, wolniej rosną i są łamliwe.
Zaburzony jest zegar biologiczny. Bardziej powszechne jest późne zasypianie i późne wstawanie. Mimo wysiłków osoby zatrute nie potrafią wyregulować sobie cyklu dnia i nocy.
Ofiary mogą cierpieć na lęk przed światłem, a bardzo jasne światło może być nieprzyjemne. Mogą być problemy z widzeniem, w tym zaburzenia percepcji kolorów ze zmniejszoną wrażliwością na kolor czerwony albo daltonizmem włącznie. Sporadycznie zaburzona jest zdolność skupiania wzroku na oddalonych obiektach. W niektórych przypadkach zaburzone może być widzenie trójwymiarowe.
Dłonie i stopy często stają się bardzo zimne. Pojawia się to nagle, zwykle z poceniem się. W miarę postępu zatrucia może wystąpić brak czucia i mrowienie dłoni i stóp.
U niektórych osób występuje krwawienie dziąseł, łatwo wypadają im zęby, może pojawić się nadmierne ślinienie się i wyjątkowo nieświeży oddech.
Rtęć zaburza zmysł zapachu, który staje się mniej dokładny, a potem – zmysł słuchu. Percepcja słuchowa nie pogarsza się aż tak jak zdolność pacjenta do zrozumienia i interpretacji dźwięków – np. słyszą wypowiadane do nich słowa ale ich nie rozumieją.
Ofiary doświadczają także dyskomfortu, który opisują jako „ciasna opaska wokół ich głów”. W czasie zasypiania pojawia się ból w kanałach usznych.
Rtęć zaburza też zdolność do regulowania temperatury ciała. Ofiary mogą czuć zimno i ciepło mimo, że temperatura się nie zmieni. Muszą nosić więcej ubrań niż inni albo trudniej im znosić wahania temperatury. Prowadzi to często do nocnego pocenia się.
U niektórych osób występuje znaczne pocenie się, niektórzy – zwykle kobiety – nie pocą się wcale np. mimo wysiłku czy gorąca.
Przyspieszenie tętna (tachykardia) jest bardzo częste. Tętno może zmieniać się w ciągu kilku minut bez powodu. Mogą pojawić się bóle serca. Lekarze podczas badań stwierdzają okresowe szmery w sercu i spłaszczoną falę T albo wydłużony interwał QT podczas EEG.
Kobiety mogą mieć bóle brzucha, w okolicach jelit i poczucie suchości pochwy.
Pojawić się może nienaturalne puchnięcie twarzy i nóg.
Rtęć zaburza system hormonalny. Tarczyca może mieć obniżone funkcjonowanie, co łatwo zmierzyć poprzez zmierzenie sobie temperatury rano przed wstaniem (podczas menstruacji – w 2,3 i 4 dniu okresu). Trzymaj długo termometr (przynajmniej 5 minut) pod pachą albo językiem. Jeżeli średnia temperatura jest niższa niż 36,4 stopnie Celsjusza mogą być problemy z tarczycą, niezależnie od wyników z krwi. U kobiet krew menstruacyjna powinna być jasnoczerwona, co sygnalizuje normalną pracę tarczycy. Brązowa krew oznacza niskie poziomy hormonów tarczycowych.
Kolejnym problemem jest nadmierne oddawanie moczu. Więcej niż 2,5 litra dziennie – czyli oddawanie moczu więcej niż 5 czy 6 razy dzienne – nie jest normalne. Budzenie się każdej nocy po to, aby oddać mocz, również nie jest normalne.
Obniżenie funkcji nadnerczy objawia się poczuciem słabości, zmęczenia, depresji, utratą wagi, hipoglikemią, niepokojem i niskim ciśnieniem krwi.
Jeżeli funkcja nadnerczy jest prawidłowa, symptomem zatrucia może być wysokie ciśnienie i ofiara może czuć ciągły głód.
Rtęć zaburza też zdolność ciała do regulacji glukozy. Poczucie zmęczenia 2-3 godziny po posiłku i chęć zjedzenia słodyczy, co na chwilę daje ukojenie, to objawy hipoglikemii (niezależnie czy jej podłożem są problemy z nadnerczami).
Rtęć powoduje rozregulowanie układu odpornościowego. Ofiary często nie potrafią zwalczyć drobnych infekcji, często chorują a przebieg chorób u nich jest poważniejszy niż u innych osób. Może również wystąpić alergia, astma i inne problemy z oddychaniem.
Alergie zwykle objawiają się astmą, swędzącą skórą, zmęczeniem ale nie ma cieknącego nosa. Nos jest zapchany. Swędzenie występuje na odkrytych partiach skóry, ulgę przynosi jej przemycie.
Ofiary zatrucia rtęcią mają problemy z metabolizmem alkoholu i często nie piją go bo nie sprawia im to przyjemności albo czują się potwornie po jednym czy dwóch drinkach. Gdy metabolizm staje się bardziej zaburzony, pojawia się nadwrażliwość chemiczna.
Rtęć (i inne metale ciężkie) zaburza także aktywność pewnych enzymów, które przestają pełnić funkcję detoksykującą a ofiara staje się bardziej wrażliwa na jakość powietrza, pokarmu i na chemikalia. Może dojść do wybiórczego jedzenia, poczucia zmęczenia czy depresji przy zanieczyszczeniu powietrza, wysypek skórnych poprzez podrażnienie proszkiem do prania albo kosmetykami.
Rtęć zaburza utlenienie krwi. Pojawiają się nagłe duszności, poczucie wyczerpania pomimo braku ćwiczeń fizycznych. Wraz z tym występuje uczucie chłodu, niezdolność do wygenerowania naturalnej ciepłoty ciała. Pomoże w tym suplementacja hormonami tarczycy, nawet gdy testy z krwi są w normie.
Rtęć zaburza mechanizmy krzepnięcia krwi i powoduje łatwe zasinienie skóry i trudności w powstrzymaniu krwawienia.
Osoby zatrute rtęcią mogą mieć dziwny zapach ciała, często określany jako podobny do zapachu słodkiego mleka.
Podczas wypróżniania mogą mieć poczuci, że nie oczyścili całych jelit, pomimo że to zrobili.
Poczucie słabości pojawia się głównie w okolicy ramion pomiędzy bicepsem a tricepsem – chociaż nie ma tam mięśnia, który mógłby być słaby. Jest ono konkretnie ulokowane w tym obszarze,
Pojawić się też mogą drżenia mięśni – drżenie powiek, słaba koordynacja warg i języka prowadząca do niewyraźnej mowy. Drżenia palców, powiek i ust zdarzają się w pierwszej kolejności. Drżenia dłoni powodują niemożność wykonania zadań wymagającej dobrej koordynacji – charakter pisma staje się niewyraźny, trudno jest narysować proste linie czy wykonać inne precyzyjne prace. Na koniec pojawiają się drżenia nóg, które zanikają w trakcie snu a są intensywne przy stresie. Są mniej regularne niż takie, które obserwuje się przy nadczynności tarczycy. Są to delikatne drżenia przerywane co parę minut gwałtowniejszymi ruchami. Zaczynają się od palców. Ostatecznie powodują problemy z poruszaniem się. Mogą też wystąpić napady padaczkowe.
Pogarsza się zdolność skupienia wzroku i kontrolowania źrenic, jak również zdolność do konwergencji – zbieżności dwojga oczu na jednym przedmiocie, aby widzenie było głębokie a nie podwójne. Ostatecznie mięśnie, które poruszają oczami, słabną i ofiara musi obracać głowę na boki, zamiast ruszać oczami.
Widoma oznaka utraty koordynacji to trudność w wybieraniu numerów w telefonie albo powtarzające się błędy przy wpisywaniu cyfr na klawiaturze albo częstsze literówki przy pisaniu na klawiaturze.
U dzieci w bardzo rzadkich przypadkach obserwuje się akrodynię – jest to rzadki zespół, którego objawami są silne skurcze nóg, drażliwość, uczucie mrowienia na skórze i bolesność palców, które mają silny różowy kolor oraz łuszcząca się skóra na dłoniach, stopach i nosie. Podobne objawy są u dorosłych ,szczególnie chemicznie wrażliwych.
W zakresie zachowań seksualnych zatrucie rtęcią u mężczyzn powoduje wycofanie się, depresyjność a u kobiet – zaniepokojenie, nieśmiałość, lęki i napięcie.
W pewnych okolicznościach zatrucie rtęcią może zostać rozpoznane we wczesnej fazie, Na przykład po zastąpieniu plomb amalgamatowych plombami zwykłymi albo przy innych ekspozycjach na rtęć. W tej wczesnej fazie w moczu mogą być krwinki czerwone, mocz staje się wówczas różowy (nie czerwony). Bardzo silna ekspozycja na rtęć powoduje mdłości, utratę apetytu i biegunkę. Zmiany fizyczne, emocjonalne, umysłowe i hormonalne pogłębiają się.