17.01.2013, 09:55
Szukałam szukałam i chyba, mam nadzieję, że znalazłam właściwe miejsce z właściwymi osobami.
Nazywam się Róża, mam 34lata i cholernie się cieszę że tutaj zajrzałam, jednak wujek google jeszcze potrafi mnie czasem zaskoczyć, pozytywnie rzecz jasna.
Tak jak wspomniałam 2 akapity wyżej, szukałam informacji odnośnie szeroko pojętej energii, tej której póki co nikt nie udowodnił, a miałam okazję ją poczuć.
Pierwszy raz to miało miejsce z 3 lata temu, gdy uczęszczałam przez krótki okres czasu na Tai Qi prowadzonym przez 90 paro letnią osobą, przy której osobiście czułam się jak połamana.
Niesamowitym było dla mnie wrażeniem uczucie mocy, ciepła w dłoniach. Lecz niestety, byłam zbyt rozwiana i przejęta sobą by zwrócić na to większe uwagę, więc po prostu to porzuciłam.
Mimo wszystko, to spotkanie otworzyło mój umysł, sposób pojmowania świata kompletnie wywróciło mój świato pogląd.
Zacząłam szukać tego czego nie da się zobaczyć, zmierzyć, opisać, czegoś co od zawsze nosiłam w sobie (jak np. wrodzona zdolność do rozszyfrowywania charakterów czy intencji osób tylko po samym wyglądzie) byłam święcie przekonana że była to empatia, a tym czasem okazaje sie że jest w tym coś głębiej.
Nazywam się Róża, mam 34lata i cholernie się cieszę że tutaj zajrzałam, jednak wujek google jeszcze potrafi mnie czasem zaskoczyć, pozytywnie rzecz jasna.
Tak jak wspomniałam 2 akapity wyżej, szukałam informacji odnośnie szeroko pojętej energii, tej której póki co nikt nie udowodnił, a miałam okazję ją poczuć.
Pierwszy raz to miało miejsce z 3 lata temu, gdy uczęszczałam przez krótki okres czasu na Tai Qi prowadzonym przez 90 paro letnią osobą, przy której osobiście czułam się jak połamana.
Niesamowitym było dla mnie wrażeniem uczucie mocy, ciepła w dłoniach. Lecz niestety, byłam zbyt rozwiana i przejęta sobą by zwrócić na to większe uwagę, więc po prostu to porzuciłam.
Mimo wszystko, to spotkanie otworzyło mój umysł, sposób pojmowania świata kompletnie wywróciło mój świato pogląd.
Zacząłam szukać tego czego nie da się zobaczyć, zmierzyć, opisać, czegoś co od zawsze nosiłam w sobie (jak np. wrodzona zdolność do rozszyfrowywania charakterów czy intencji osób tylko po samym wyglądzie) byłam święcie przekonana że była to empatia, a tym czasem okazaje sie że jest w tym coś głębiej.