Forum Ezoteryczne Na forum znajdziesz zagadnienia związane z szeroko pojętą tematyką ezoteryczną. Zapraszamy do wspólnej dyskusji!
Drodzy Użytkownicy! Najeżdżając kursorem na napis "Szukaj" w prawym, górnym rogu ukażą się dwie opcje: Nowe Posty (pokazuje wszystkie nieprzeczytane posty), oraz Dzisiejsze Posty (pokazuje posty z ostatniego dnia).
Gdzieś kiedyś mi się obiło o uszy, albo gdzieś czytałam.. sama już nie pamiętam, bo to było kilka lat temu, ale w pamięci mi utkwiło.. że nekromanci, tacy z prawdziwego zdarzenia, z ogromną wiedzą, potrafią ożywiać dopiero co zmarłe istoty. Nie wiem czy to prawda, czy jakaś bzdura, nigdy nie zagłębiałam się w ten temat, choć ciekawy.. to zarazem troszkę przerażający.
Uważał tak między innymi Eliphas Zahed Levi, który w swojej książce "Wysoka Magia" opisuje procedurę przywracania zmarłego do życia - tłumaczył to kwestią magnetyzmu i przyciągania ducha i miało działać wyłącznie, gdy ciało umarło z przyczyn innych niż fizyczny uszczerbek. W ten sposób doszukiwał się wyjaśnienia dotyczącego wskrzeszenia Łazarza przez Chrystusa, a także tego samego czynu w wykonaniu Apoloniusza z Tiany. Pamiętajmy jednak, że mimo iż Eliphas Levi wniósł wiele do teorii magii i do średniowiecznego pojmowania magicznego (między innymi podział pentagramu na czarny i biały, czy też określenie i opisanie formuły androgenicznego Bafometa - to jednak pozostawał jedynie teoretykiem magii, a jego rytuały nekromantyczne, jak sam przyznaje nie wyszły mu. ~Frater Belial
"Dobrze widzi się tylko sercem, najważniejsze jest niewidzialne dla oczu" "Ścieżek i dróg jest wiele, cel tylko jeden - Miłość"
Spirytyzm – doktryna stworzona w połowie XIX wieku przez francuskiego naukowca Hipolita Rivaila (pod pseudonimem Allan Kardec), głosząca istnienie w każdym człowieku "czynnika myślącego", który po śmierci odłącza się od ciała fizycznego i wciela przez reinkarnację w kolejne istoty. Zmarli, a jeszcze nie reinkarnowani ludzie mogą się porozumiewać z żywymi bezpośrednio, albo za pośrednictwem specjalnie uzdolnionych w tym kierunku osób (medium).
Nekromancja (gr. νεκρομαντεία nekromanteía) - forma praktyk magicznych, w której czarujący (nekromanta) przyzywa cienie zmarłych w celu poznania prawdopodobnych wersji przyszłości lub celach własnych (np. usług). Słowo nekromancja pochodzi od greckiego νεκρός nekrós – martwy oraz μαντεία - wróżyć.
Za nekromancje uważa się też formę rytualistyki, w której używa się zwłok lub ich poszczególnych części.
Szczerze nic przyjemnego, chyba że ktoś lubi :/
Nie zmienia to faktu że skuteczne.
Koncentracja i narysowanie na w miarę nowym grobie znaku ANKH już daje ciekawy efekt.
Co się tyczy ostatniego zdania - bardzo wątpliwe, ewentualnie kwestia autosugestii i "wydaje mi się, że czuje energię śmierci" etc. Zaś jeśli chodzi o wykorzystywanie części ciała zmarłych, czy też kości to proponuję zapoznać się z tematem kultu Palo Mayombe - odłamem bardzo skrajnego voodoo, gdzie używa się do praktyk części ciał, rozkopuje groby itp. ~Frater Belial
<!-- m --><a class="postlink" target="_blank" href="http://www.szamanizm.com.pl">http://www.szamanizm.com.pl</a><!-- m -->
mailto: <!-- e --><a target="_blank" href="mailto:greg_szaman@onet.eu">greg_szaman@onet.eu</a><!-- e -->
gg: 2744617
:niee: jak dla mnie życie pozagrobowe
to życie pozagrobowe i nie powinno
się w to wpie***ać . o tyle
pewnie że każdego z nas to ciekawi
jednego w mniejszym stopniu , drugiego w większym.
ale sądzę że po to jest ta "bariera"
aby oddzielić świat żywych od tych co odeszli.
Proszę nie robić dwóch rzeczy: nie przeklinać i nie osądzać, czegoś, co nie jest dla Ciebie poznane. Dziękuję. ~Frater Belial
formalina napisał(a)::niee: jak dla mnie życie pozagrobowe
to życie pozagrobowe i nie powinno
się w to wpie***ać .
Dla ciebie - ponieważ wychowałaś się w takim, a nie innym kręgu kulturowym. Są społeczności, które my nazywany prymitywnymi, żyjące ze szczątkami swoich przodków w bardzo dobrej komitywie i też zapewne nie zrozumiałyby naszej niechęci do bycia blisko choćby z czaszką ukochanego dziadka... Szacunek dla zmarłych może być wyrażony na wiele sposobów - zależy od kultury i wiary w to, czy jest bariera, o której mówisz, czy jej nie ma.
Nekromancja jest to forma praktyk, w których nekromanta wzywa duchy zmarłych, aby pozyskać od nich informacje lub poprosić o pomoc w swoich własnych sprawach.
Gorzej jak duch zmarłego wykorzysta nas do swoich celów. Nie bez powodu napisano "jak na górze tak i na dole"/
Ludzie po przejściu na tamtą stronę nie zmieniają się w pomocne i życzliwe janioły.
Czytanie tarota to nie jest nekromancja ! Nekromancja to obcowanie z demonem ! czasami również z spłaszczana na obcowanie z duchem ale to nie jest żaden duch bo duchy jako nie złe z założenia nigdy nie nawiązują tego typu połączenia !