06.04.2016, 08:27
Pierwszy wiosenny nów w Baranie - 7 kwietnia 2016
Nów w Baranie jest czasem wyróżnionym, szczególnym świętem, kiedy żegnamy cykl roczny, który rozpoczął się rok temu i otwieramy się na nowy. Dla jednych Nowy Rok Astrologiczny zaczyna się wraz z Równonocą, dla innych wraz z tym właśnie Nowiem, który definitywnie zamyka poprzedni cykl i uruchamia nowe twórcze energie. Znak Barana, w którym spotykają się Słońce i Księżyc działa jak iskra zapalająca nowe ognisko i uwalnia impuls do inicjowania nowych działań. Impuls ten będzie wzmocniony przez wybuchowego Urana, który wzmocni w nas potrzeby rewolucyjne i chęć walki o swoją wolność.
Jak każdy nów, tak i ten może być męczący na planie fizycznym, co skłaniać nas będzie do wycofania się z interakcji i skupienia na sobie. Możemy być teraz drażliwi i działać impulsywnie. Wszystko to pokazuje, że teraz jest czas by zająć się przede wszystkim sobą, bo wszelka konieczność dostosowywania się do oczekiwań innych będzie nas irytować. Kontaktujemy się teraz ze źródłem mocy w nas samych, w naszym ciele i źródłem skąd pochodzi zapał do działania. Skupianie się na innych sprawia, że zamykamy się na te odczucia i na płynące z nich informacje, a jednocześnie może wywoływać w nas gniew. Pamiętajmy jednak, że dotyczy to wszystkich tak samo, więc dbając o swoje potrzeby warto pamiętać, by nie narzucać nic innym. To czas, kiedy każdy może się skontaktować ze swoimi najsilniejszymi pragnieniami, tymi co rozpalają w nas ogień pasji i sprawiają, że chce się żyć i działać! Jeżeli masz poczucie, że brakuje Ci motywacji, inspiracji, czy nawet chęci do życia, właśnie teraz warto ich poszukać.
Zanim Księżyc dojdzie do nowiu dobrze jest zrobić selekcję dotychczasowych aktywności i celów – które z nich rzeczywiście rozpalają nasze serca i uruchamiają nas do działania? A które tylko wydają się piękne, ale jakoś nie możemy się „zmusić” do ich realizacji? Okres przed i po nowiu w Baranie jest czasem kiedy łatwiej możemy odróżnić jedno od drugiego, po prostu poprzez sprawdzenie „w akcji”. Wypisz parę celów, które są dla Ciebie ważne na ten rok i pomyśl o tym co możesz zrobić w ciągu jednego dnia by choć trochę przybliżyć się do ich realizacji. I zrób, to – w takiej kolejności, w jakiej się pojawia ochota na zrobienie kolejnych rzeczy. Możesz też pomedytować z każdym ze swoich celów, sprawdzając w jaki sposób czujesz je w ciele. Co czujesz myśląc o nich? Czy czujesz odprężenie czy napięcie, radość czy lęk, ciepło czy zimno w ciele, słabość, czy chęć do działania? A może coś jeszcze innego? Dobrą medytacją na czas nowiu jest skupienie się na źródle wewnętrznego ognia. Poczuj, gdzie znajduje się w Twoim ciele to źródło lub jak potrzebujesz wyobraź sobie ognistą kulę na wysokości splotu słonecznego i pozwól by ciepło rozlało się po całym Twoim ciele. Poczuj jak wraz z tym ciepłem narasta Twoja moc i chęć do działania i zobacz w jakim kierunku Cię ona prowadzi. Pozwól sobie być tą mocą i poruszać się tak jak ona Cię prowadzi, może to być taniec, może to być walka, może to być cokolwiek co się pojawi. Ruch jest teraz najlepszym przewodnikiem, Twoje ciało wie lepiej czego pragnie niż Twoje głowa. I niech z tego ruchu i z tego uczucia wypłynie intencja, najważniejsza intencja na ten rok. Zobacz jak swoim ruchem wcielasz ją w życie i jak z każdym ruchem masz coraz więcej siły, entuzjazmu i odwagi do działania. To właśnie noc nowiu jest najlepszym czasem na zasianie ziarna nowych intencji, wypowiedzenia życzeń i marzeń na nowy rok. Ważne jednak by nie płynęły one z głowy, ale właśnie z trzewi i by z każdym słowem, które wypowiesz szła moc i pełne przekonanie. Odpuść wszystko co budzi w Tobie wątpliwości, zobacz co budzi w Tobie zapał!
Pierwszy wiosenny nów jest najlepszym czasem na pracę z mapą marzeń, pisaniem zamówień do siły wyższej i generalnie wyrażaniem intencji na nadchodzący rok. Dobrze jednak zacząć te magiczne zabiegi już po godzinie kulminacji nowiu, a najlepiej w ciągu pierwszych ośmiu godzin nowego cyklu.
Jak co pełnię i co nów zapraszam Was serdecznie do udziału w grupowej medytacji na odległość dokładnie w momencie kulminacji nowiu, czyli o 13:24 w czwartek! Więcej o Medytacjach Księżycowych i naszej społeczności dowiesz się tutaj
Nów w Baranie jest czasem wyróżnionym, szczególnym świętem, kiedy żegnamy cykl roczny, który rozpoczął się rok temu i otwieramy się na nowy. Dla jednych Nowy Rok Astrologiczny zaczyna się wraz z Równonocą, dla innych wraz z tym właśnie Nowiem, który definitywnie zamyka poprzedni cykl i uruchamia nowe twórcze energie. Znak Barana, w którym spotykają się Słońce i Księżyc działa jak iskra zapalająca nowe ognisko i uwalnia impuls do inicjowania nowych działań. Impuls ten będzie wzmocniony przez wybuchowego Urana, który wzmocni w nas potrzeby rewolucyjne i chęć walki o swoją wolność.
Jak każdy nów, tak i ten może być męczący na planie fizycznym, co skłaniać nas będzie do wycofania się z interakcji i skupienia na sobie. Możemy być teraz drażliwi i działać impulsywnie. Wszystko to pokazuje, że teraz jest czas by zająć się przede wszystkim sobą, bo wszelka konieczność dostosowywania się do oczekiwań innych będzie nas irytować. Kontaktujemy się teraz ze źródłem mocy w nas samych, w naszym ciele i źródłem skąd pochodzi zapał do działania. Skupianie się na innych sprawia, że zamykamy się na te odczucia i na płynące z nich informacje, a jednocześnie może wywoływać w nas gniew. Pamiętajmy jednak, że dotyczy to wszystkich tak samo, więc dbając o swoje potrzeby warto pamiętać, by nie narzucać nic innym. To czas, kiedy każdy może się skontaktować ze swoimi najsilniejszymi pragnieniami, tymi co rozpalają w nas ogień pasji i sprawiają, że chce się żyć i działać! Jeżeli masz poczucie, że brakuje Ci motywacji, inspiracji, czy nawet chęci do życia, właśnie teraz warto ich poszukać.
Zanim Księżyc dojdzie do nowiu dobrze jest zrobić selekcję dotychczasowych aktywności i celów – które z nich rzeczywiście rozpalają nasze serca i uruchamiają nas do działania? A które tylko wydają się piękne, ale jakoś nie możemy się „zmusić” do ich realizacji? Okres przed i po nowiu w Baranie jest czasem kiedy łatwiej możemy odróżnić jedno od drugiego, po prostu poprzez sprawdzenie „w akcji”. Wypisz parę celów, które są dla Ciebie ważne na ten rok i pomyśl o tym co możesz zrobić w ciągu jednego dnia by choć trochę przybliżyć się do ich realizacji. I zrób, to – w takiej kolejności, w jakiej się pojawia ochota na zrobienie kolejnych rzeczy. Możesz też pomedytować z każdym ze swoich celów, sprawdzając w jaki sposób czujesz je w ciele. Co czujesz myśląc o nich? Czy czujesz odprężenie czy napięcie, radość czy lęk, ciepło czy zimno w ciele, słabość, czy chęć do działania? A może coś jeszcze innego? Dobrą medytacją na czas nowiu jest skupienie się na źródle wewnętrznego ognia. Poczuj, gdzie znajduje się w Twoim ciele to źródło lub jak potrzebujesz wyobraź sobie ognistą kulę na wysokości splotu słonecznego i pozwól by ciepło rozlało się po całym Twoim ciele. Poczuj jak wraz z tym ciepłem narasta Twoja moc i chęć do działania i zobacz w jakim kierunku Cię ona prowadzi. Pozwól sobie być tą mocą i poruszać się tak jak ona Cię prowadzi, może to być taniec, może to być walka, może to być cokolwiek co się pojawi. Ruch jest teraz najlepszym przewodnikiem, Twoje ciało wie lepiej czego pragnie niż Twoje głowa. I niech z tego ruchu i z tego uczucia wypłynie intencja, najważniejsza intencja na ten rok. Zobacz jak swoim ruchem wcielasz ją w życie i jak z każdym ruchem masz coraz więcej siły, entuzjazmu i odwagi do działania. To właśnie noc nowiu jest najlepszym czasem na zasianie ziarna nowych intencji, wypowiedzenia życzeń i marzeń na nowy rok. Ważne jednak by nie płynęły one z głowy, ale właśnie z trzewi i by z każdym słowem, które wypowiesz szła moc i pełne przekonanie. Odpuść wszystko co budzi w Tobie wątpliwości, zobacz co budzi w Tobie zapał!
Pierwszy wiosenny nów jest najlepszym czasem na pracę z mapą marzeń, pisaniem zamówień do siły wyższej i generalnie wyrażaniem intencji na nadchodzący rok. Dobrze jednak zacząć te magiczne zabiegi już po godzinie kulminacji nowiu, a najlepiej w ciągu pierwszych ośmiu godzin nowego cyklu.
Jak co pełnię i co nów zapraszam Was serdecznie do udziału w grupowej medytacji na odległość dokładnie w momencie kulminacji nowiu, czyli o 13:24 w czwartek! Więcej o Medytacjach Księżycowych i naszej społeczności dowiesz się tutaj