24.11.2017, 10:37
Witam... Dzisiaj miałam sen, że byłam nad brzegiem oceanu. Woda była piękna, czysta, cudownie odbijała promienie słońca. Dostrzegłam błyszczące białe perły i muszelki (białe i różowo białe). Położyłam kilka na dłoni i zachwycałam się ich widokiem. Ktoś krzyknął, żebym tych pereł nie zabierała (chyba moja kuzynka), nie rozumiałam dlaczego, więc stwierdziłam, że wezmę sobie ich tylko kilka... Wiecie może jak to zinterpretować?
Pozdrawiam :*
Pozdrawiam :*