Forum Ezoteryczne Na forum znajdziesz zagadnienia związane z szeroko pojętą tematyką ezoteryczną. Zapraszamy do wspólnej dyskusji!
Drodzy Użytkownicy! Najeżdżając kursorem na napis "Szukaj" w prawym, górnym rogu ukażą się dwie opcje: Nowe Posty (pokazuje wszystkie nieprzeczytane posty), oraz Dzisiejsze Posty (pokazuje posty z ostatniego dnia).
Nie boje. Jestem ostrożna. Znam ludzi który siedzieli w tym długo i uwierz mi czasem nie najlepiej to się kończy. Miałam też wróżone w podobny sposób.
A Ciebie tylko ostrzegam.
Temat złożony jak dla mnie
Dla mnie prawdziwa postać jasnowidzenia to ktoś kto WIDZI prawdziwy jasnowidz nie posługuje się akcesoriami .
Przykład pani Elżbieta Nowalska , Krzysztof Jackowski
ale sa tez odmiany jasnowidztwa jak jasnoszłyszenie ,jasnoodczucie
w jasnowidztwie ma sie wizje tak jak byscie fil ogladali
w jasnosłyszeniu to tak jak by ktoś wam co do ucha mówił
a w jasnoczuciu po prostu to czujecie ze tak bedzie i koniec
na wiele spraw nie ma wytłumaczenia .
Ja wykorzystuje jasnoczucie i jasnosłyszenie jednak nie uważam sie z a jasnowidza
bo wiecej czasem i miewam wizje ale to sie dzieje samo z siebie
nie mam na to wpływu
mimo wszystko uwazam sie z a EZOTERYCZKE bo stawiam karty .
Nie będę wnikała w pracę innych wróżek które mówią ze sa jasnowidzami a stawija karty o to trzeba juz zapytac same zainteresowane osoby .
Ja tylko wyraziłam swoją opinie .
Wizji nie kontrolujesz (mówie o sobie teraz)
opowiem wam coś
kilka lat temu odwiedziłam kolezanke z która kiedyś sie przyjaźniłam
rozmawiłasmy ,na raz weszła jej mama
a ja poczuła jak by mi film przelecial przed oczyma
i ogromny ból na sercu
ona mówi co ci sie stało bo az blada sie zrobiłaś
a ja powiedziłam ze to niedorzeczne co teraz powiem
ale powiedziałam z e zobaczyłam jej mame na fotelu ginekologicznym przed chwilla podała sie aborcji i bardzo tego żałowała widziłam strsza kobiete w chusce na głowie i ona mówiła ze tak trzeba i koniec
wtedy mam jej zaczeła płakac troche zajeło czasu nim sie uspokoiła
była w szoku
bo nikt oprócz jej i jej mamy o tym nie wiedział
to była prawda kiedy była panna zaszła w ciąze a chłopak zniknoł mama zmusiła ja do aborcji
do dzis tego załuje.
To przykład moich wizji u mnie to jest nie kontrolowane .
A do jasnowidza mi daleko
kasi napisał(a):Wiele osób się tym zajmuje jasnowidztwem i myślą że to można nabyć. Właśnie nie. Dbiabeł pomaga tutaj że ludzie myślałą że coś widzą a on nimi kontroluje. Tak sama jak ten jasnowidz , taki łysy facet ( nazwisko na j...)co go w gazetach i w telewizji opisują. Osoba która ma dar jest powołana do leczenia ludzi a nie czerpania z nich korzyści materialnych!!!!
Słyszałam ile on bierze za nauke jasowidztwa. To jakieś zarty. Każe się ubierac na czarno a to też jest złe dla aury i w ogóle.
Nie skupiajmy się na stronie materialnej tego pana lecz na umiejetnosciach
ja znam oosby którym pomógł i sobie go chwalą
i mówiąże jest wart tych pieniędzy
Nie rozumiem czemu niektórzy zazdroszcza innym zarobków?
kazdy ma to co siebie wypracowął.
Znam osoby bardzo bogate i nawet przez mysl mi nie przeszło by im zazdrościć
wiem ze sami parcuja na to co maja i niech mają zrezta ja wszystkim tego zycze niech kazdy ma sie bardzo dobrze
evuniaj8 napisał(a):wg mnie co jest istotne odnosnie jasnowidzenia to to ,ze wizja potrafi "zaatakowac " - i dzieje sie to wtedy ,gdy rzeczywiscie cos istotnego ma sie wydarzyc..-np smierc ,wypadek -wg mnie ...czy inne jajies istotne zdarzenie bardziej ..
Tez tak własnie kiedyś miałm rozmawiłam z kolegą i na raz poczułam sie jak bym sie dusiła i ktos wsadził mnie do kostnicy stałam tak chwile i mówię mu ze mam wrazenie chodzby smierc przy nim była dosłownie nie widziałam ale takie miałam wrażenie
po chwili przyszedł ogromny ból w nogach tego nie byłam w stanie zniesc musiałam wrcac do domu ból był nie do zniesienia na koniec powiedziałam mu ze ma wugracjie trupa nie w iem czemu to wtedy powiedziałm tak jakos wyszło
kilka godzin później on zginoł w wypadku a nogi mu zmiazdzyło .
Była w szoku jak s ie o tym dowiedziałam
od tego czasu wielokrotnie zarzyło mi s ie juz wyczuc kiedy koło kogo była smierc ona zawsze jest w czesniej koło tego człowieka ja tego nie w idze ale czuje i jeszcze cos zapach
wiecie jak pachną lilie ?
to taki zapach wtedy czuje
mnie lilia kojarzy sie z smiercią
Firoseta napisał(a):Też mam "swój zapach", który kiedy czuje, to na myśl mi przychodzi, że ktoś obok mnie zakończy żywot. Ale jeszcze tego nie zweryfikowałam. Nie potrafię porównać, opisać zapachu.
ale cos w tym jest ja go porównuje do lili ale jedno jest pewne jest charakterystyczny i specyficzny
Firoseta napisał(a):To chyba nie możesz chodzić przy kostnicach
Dokładnie
zawsze wiem kiedy w kostnicy ktos jest .
To znaczy ja ide do koscioła to muze przejsc przed kostnica i poprostu to czuje potem ide na wywieszki sparwdzic czy ktos umarł bo to znaczy ze w kostnicy ktos jest
na razie sprawdzalnośc 100%
oj przepraszam 99%
raz nic nie czułam a okazało sie ze był tam noworodek czyzby tak małe dzieci miały inne odczucia zapachy?
wtedy nic nie czułam
Sorry, że trochę pośmiecę tu, ale nie chce mi się tego samego pisać w kilku wątkach . Niektórzy z Was w wątkach o jasnowidzach z ezo napisali, że nie ufają jasnowidzom bo jak to oni mogą przepowiadać przyszłość ot tak z powietrza. (nie chce mi się cytować wszystkich wypowiedzi, ale głównie o to chodzi). I to w dodatku tak szybko (bo pewien pan na J. to musi co najmniej pół godziny pomyśleć i dopiero wtedy udzieli odp). LUDZIE Wy czytacie w ludzkich losach z kilku kawałków kartonu (nie obrażając kart - bo sam czasami z nich korzystam). Nie mówiąc już nic o kamieniach czy linach na dłoni. Dla energii nie ma nic niemożliwego. Jasne, jeden jasnowidz ma bardzo wyraźne wizje a innemu pojawia się tylko kilka obrazów i całą resztę muszą improwizować.
Nie chciałem w tym poście nikogo obrażać czy potępiać ale sami zastanówcie się czasami nad swoimi słowami... Jedni widzą symbole w świecie fizycznym - np w kartach, a inni w świecie mentalnym bądź duchowym.
I jeszcze jedna kwestia - narzekacie na sprawdzalność jasnowidzów. Tak samo jest z innymi wróżbitami - przeznaczenie można zmienić więc tę niesprawdzalność wizjonerów możemy zinterpretować w prosty sposób - ich klienci bardziej biorą się za swoje życie niż Wasi klienci
Pozdrawiam Wszystkich cieplutko,
Kamil