07.08.2012, 19:26
No to po kolei:
W złą godzinę pochodzi od tego, aby wypowiedziane myśli nie stały się prawdą, a więc dana godzina nie stała się zła są oczywiście pewne okresy kiedy szanse na powodzenie rytuału się zwiększa - okres pełni i nowiu. Magię wzrastającą, budującą dobrze robić niedługo po świcie, rano, zaś niszczącą w ciemności, w nocy.
W trakcie wypowiadania nie poznasz, cóż, polak mądry po szkodzie W zależności od tego co się zrobiło - możliwe że trzeba będzie zadośćuczynić osobie, której zrobiło się krzywdę. Możliwe że wystarczy oczyścić siebie i otoczenie. Może wystarczy lustro - wszystko zależy indywidualnie od osoby.
Tutaj się nie wypowiem, przyznaje się do braku wiedzy jako mężczyzna. Polecam zapytać eksperta - kobietę. Używanie zaś krwi menstruacyjnej, dolewanej do herbaty mężczyźnie aby go opętać uważam osobiście za obrzydliwe. Niestety takich "przepisów" widziałem już na pęczki.
Całkiem początkujący nie stworzy coś tak poważnego aby mu zaszkodziło. Poza tym ciągłe nakręcanie się nerwowo z powodu jakiś problemów i sytuacja gdy te problemy nas "męczą" to myślisz, co to jest?
Czyli z cyklu "weźmisz czarną kurę..." :lol: W 99,99% tak. Ten ułamek procenta to elementy niezmienne, o których pisałem na wstępie, że opowiadać nie będę. Wyjątkowo rzadko spotykane.
Imira napisał(a):Slyszalam wielokrotnie, ze pozyczanie roznych rzeczy moze miec nieobliczalne skutki.
Pozyczanie - zwlaszcza - w tz. "czarna godzine" ...
Bo to, ze sa "dobre i zle godziny", wiemy (prawie)wszyscy ...
Czesto Babcia powtarzala mi : " ... uwazaj, bys nie wypowiedziala tego ... w zla godzine "
Tak samo, jak z zyczeniami - nalezy dobrze przemyslec,
jak ulozyc tresc zyczenia, lub, nie wypowiedziec go w czasie przeszlym, przyszlym,
czy w zlej godzinie, by nie odnioslo odwrotnego skutku...
W złą godzinę pochodzi od tego, aby wypowiedziane myśli nie stały się prawdą, a więc dana godzina nie stała się zła są oczywiście pewne okresy kiedy szanse na powodzenie rytuału się zwiększa - okres pełni i nowiu. Magię wzrastającą, budującą dobrze robić niedługo po świcie, rano, zaś niszczącą w ciemności, w nocy.
Imira napisał(a):W jaki sposob rozpoznac, ze powiedzialo sie cos "w zlej godzinie", czy "w dobrej godzinie".
Mysle, ze i wykonywanie rytualow jest takze zalezne od tego, czy sie go nie wykona w "czarnej godzinie" ...
Jakie wowczas moze to miec skutki?
To sa "drobiazgi", lecz czyz nie z "drobiazgow" rytualy sie skladaja?
W trakcie wypowiadania nie poznasz, cóż, polak mądry po szkodzie W zależności od tego co się zrobiło - możliwe że trzeba będzie zadośćuczynić osobie, której zrobiło się krzywdę. Możliwe że wystarczy oczyścić siebie i otoczenie. Może wystarczy lustro - wszystko zależy indywidualnie od osoby.
Imira napisał(a):A co ze sprawa menstruacyjna "wiedzmy", "wrozki", "czarownicy", czy kobiety przeprowadzajacej rytual ?
Okreslano niewiaste, jako "nieczysta" w tymze czasie. Jak wspolczesne rytualy odnosza sie do tych spraw ?
Tutaj się nie wypowiem, przyznaje się do braku wiedzy jako mężczyzna. Polecam zapytać eksperta - kobietę. Używanie zaś krwi menstruacyjnej, dolewanej do herbaty mężczyźnie aby go opętać uważam osobiście za obrzydliwe. Niestety takich "przepisów" widziałem już na pęczki.
Imira napisał(a):Przerazajace dla mnie osobiscie jest stwierdzenie :
Cytat:Greg :
Dlatego też nie nabawicie problemów z opętaniem czy czymś podobnym.
Jedynie co, to możecie przyciągnąć jakiś lekki byt albo stworzyć serwitora które was trochę podręczą i nic więcej :diabel:
A jesli Serwitor, dzialajac jako stale powtarzajacy sie rytual, zacznie nam sprawiac wcale niebagatelne problemy?
... i to na stale ? - jak sie wowczas jego pozbyc ?
Ponadto, dla osob poczatkujacych " lekki byt " lub "Serwitor" - to wcale nie jest prosta sprawa ...
Całkiem początkujący nie stworzy coś tak poważnego aby mu zaszkodziło. Poza tym ciągłe nakręcanie się nerwowo z powodu jakiś problemów i sytuacja gdy te problemy nas "męczą" to myślisz, co to jest?
Imira napisał(a):[/quote]Cytat:Greg :
Wniosek?
Wszystkie przepisy można spuścić w toalecie, a dla siebie zrobić samemu.
Czy napewno ?
Czyli z cyklu "weźmisz czarną kurę..." :lol: W 99,99% tak. Ten ułamek procenta to elementy niezmienne, o których pisałem na wstępie, że opowiadać nie będę. Wyjątkowo rzadko spotykane.
<!-- m --><a class="postlink" target="_blank" href="http://www.szamanizm.com.pl">http://www.szamanizm.com.pl</a><!-- m -->
mailto: <!-- e --><a target="_blank" href="mailto:greg_szaman@onet.eu">greg_szaman@onet.eu</a><!-- e -->
gg: 2744617
mailto: <!-- e --><a target="_blank" href="mailto:greg_szaman@onet.eu">greg_szaman@onet.eu</a><!-- e -->
gg: 2744617