17.07.2016, 19:17
Temat się wlecze a nikt jak do tej pory nie wyjaśnił, po co wiccańskim bogom potrzebna energia pożądania.
17.07.2016, 19:17
Temat się wlecze a nikt jak do tej pory nie wyjaśnił, po co wiccańskim bogom potrzebna energia pożądania.
17.07.2016, 19:54
O tym, że energia seksualna niekoniecznie oznacza energię pożądania i seksy już dyskutowaliśmy w innym temacie ;]
29.07.2016, 13:21
Mój dosyć dłuuugi post o tym, czym jest energia seksualna jest TUTAJ.
Odpowiadając kolejny raz na to samo pytanie - wiccańskim Bogom nie jest potrzebna energia pożądania, ale jeśli spośród różnych aspektów energii seksualnej chcesz użyć akurat energii pożądania (seksualnego, jak mniemam, ja w tej chwili pożądam tej ślicznej sukienki...), to nikt Ci nie zabroni, proszę Ciebie bardzo.
31.07.2016, 17:39
Wicca ma to do siebie, że wiele tematów, przebieg rytuałów, nazwy bogów, okrywa tajemnicą. Nie powinny więc dziwić i irytować powtarzające się pytania, dociekliwość. Jakby tę energię nazwać, zawsze budzi zdziwienie. W żadnej religii, wierze, żaden z bogów nie wymaga podobnych energii, żadna religia nie ma tyle tajemnic.
Dodam swoją cegiełkę. Czytałam o pewnym, zastanawiającym sposobie na wzbudzanie tej energii. Chodzi o smarowanie narządów intymnych i miejsc obok, specjalną maścią pobudzającą doznania.
,,Lepiej bez celu iść naprzód niż bez celu stać w miejscu, a z pewnością o niebo lepiej, niż bez celu się cofać”
– Andrzej Sapkowski CO ZASIEJESZ TO ZBIERZESZ
01.08.2016, 18:55
Cytat:Wicca ma to do siebie, że wiele tematów, przebieg rytuałów, nazwy bogów, okrywa tajemnicą. Przebieg rytuału jest akurat dość dobrze znany, napisano na ten temat sporo książek i artykułów, także po polsku. Odbywają się też rytuały otwarte, na których można zobaczyć jak to mniej więcej wygląda. Tajemnicą są objęte same teksty i Misterium (bo misterium samo w sobie jest tajemnicą) między innymi ze względu na to, że osoba bez doświadczenia i szkolenia mogłaby sobie zrobić krzywdę. Co do energii seksualnej, to jak pisała Sheila, trzeba na temat spojrzeć znacznie szerzej. Jest to energia, która wytwarza się między dwoma przeciwieństwami - niekoniecznie jest to mężczyzna i kobieta. To trochę jak z prądem elektrycznym, który wytwarza się przy różnicy potencjałów. Jeżeli przyjmiemy, że Jung miał rację to taka energia wytwarza się w ciele każdego człowieka na styku płci biologicznej i archetypowej, które są sobie przeciwne. Idąc tym tropem może się okazać, że w wielu systemach magicznych pracuje się na takiej energii - jest ona po prostu inaczej nazywana. Sama nazwa to zresztą kwestia totalnie umowna. Cytat:Dodam swoją cegiełkę. Czytałam o pewnym, zastanawiającym sposobie na wzbudzanie tej energii. Chodzi o smarowanie narządów intymnych i miejsc obok, specjalną maścią pobudzającą doznania. Na temat wicca napisano całkiem sporo dlatego trzeba dobrze dobierac źródła, bo można się przejechać.
01.08.2016, 21:07
Mut napisał(a):Wicca ma to do siebie, że wiele tematów, przebieg rytuałów, nazwy bogów, okrywa tajemnicą.Są to jedynie teksty, imiona Bogów i przebieg misterium. Wszystko inne było już opisywane wielokrotnie i doszukiwanie się skandali tam, gdzie ich nie ma, to tylko poszukiwanie sensacji. Cytat:Nie powinny więc dziwić i irytować powtarzające się pytania, dociekliwość.Nie irytują, ja spokojny człowiek jestem Dziwią jednak, owszem, zadawane przez osobę, której już udzieliło się na nie odpowiedzi - jakby ktoś uparcie nie chciał przyjmować tych odpowiedzi do wiadomości. Znów tutaj winię poszukiwanie sensacji - skoro pojawia się słowo (o mój Boże!) "seks", to musi być coś więcej, prawda? Cytat:Jakby tę energię nazwać, zawsze budzi zdziwienie.Nie koniecznie. Nazwa "energia biegunowowści" już raczej takiego zdziwienia nie budzi. Ale niestety nie jest zbyt wygodna i w dodatku dłuższa od "energii seksualnej" o dodatkową sylabę - kiepskie w użytkowaniu Cytat:W żadnej religii, wierze, żaden z bogów nie wymaga podobnych energii, żadna religia nie ma tyle tajemnic.Myślę, że raczej się z takimi po prostu nie spotkaliśmy. Ale wiadomo na przykład, że w Starożytnej Grecji świątynie miały wiele komnat i do części z nich nikt poza wykształconymi odpowiednio kapłanami nie miał wstępu - np. do tych, w których znajdowały się odkryte wiele wieków później wspaniałe posągi Bogów. No i oczywiście kapłan jednego Boga nie mógł wejść do tajnych komnat w świątyni innej Bogini... Co do energii zaś, to jak Verm pisał i jak ja pisałam - energia seksualna, czy tam biegunowości, powstaje, zupełnie jak w fizyce, przy różnicy potencjałów, więc podejrzewam, że używa jej sporo religii naturalnych i systemów magicznych. Cytat:Dodam swoją cegiełkę. Czytałam o pewnym, zastanawiającym sposobie na wzbudzanie tej energii. Chodzi o smarowanie narządów intymnych i miejsc obok, specjalną maścią pobudzającą doznania.Tej energii - czyli jakiej? Chyba energii pożądania, a nie koniecznie seksualnej No i całość brzmi raczej jak z kampanii reklamowej lubrykantów Durexa - serio... Po raz kolejny więc informuję (bez irytacji ), że energię biegunowości można, owszem, wzbudzić przez seks czy pożądanie, albo przez zażywanie używek wszelkiej maści. I o tym chętnie piszą osoby, które szukają sensacyjek. Ale można też zbudzać energię przez taniec, mantrę czy rytmiczne bębnienie, a to już brzmi nudno, prawda?
02.08.2016, 18:03
Cytat: Chodzi o smarowanie narządów intymnych i miejsc obok, specjalną maścią pobudzającą doznania. Na blogu Belladonny ?
'' Strach jest jak wilk na łańcuchu. Staje się groźny dopiero gdy go uwolnisz. Smutek ulatuje w otchłani zapomnienia. Gniew można zabić uśmiechem. Tylko nadzieja wiecznie trwa… '' David Gregory Roberts -
Cień góry Ziemia to nasze kości, powietrze to oddech, woda to nasza krew a ogień... ogień to nasze pożądania...' G. Shields
03.08.2016, 12:49
Jeśli tak, to mało wiarygodne informacje...
Chyba ktoś coś pomylił, próbując przytoczyć jak być może wyglądało domniemane używanie "maści czarownic"
17.09.2016, 16:09
Cytat:Warto zaznaczyć, iż poniższy artykuł jest wyrazem poglądów autora wyrosłych na gruncie rewolucji seksualnej lat 60' i 70', i co oczywiste, nie jest konieczne, aby się z nim zgadzać. Nie wszyscy wiccanie podzielają entuzjazm dla związków poliamorycznych, czy nawet pozamałżeńskiego seksu i nie czyni ich to mniej wiccańskimi. Seks jest jednym, nie zaś jedynym, ze sposobów eksploracji naszej duchowości. <!-- m --><a class="postlink" target="_blank" href="http://wiccanski-krag.com/magia_seksu.html">http://wiccanski-krag.com/magia_seksu.html</a><!-- m -->
17.09.2016, 17:51
I 2 art.
Cytat:Poniższy artykuł 'Wicca i Magia Seksualności' napisany został jako wykład na pogańską konferencję, która miała miejsce wiele lat temu. Jego autorką jest Jean Fowler, jedna z najbardziej doświadczonych wiccanek w Wielkiej Brytanii. Jean opowiada o problemach związanych z nastawieniem społecznym do Magii Seksualnej i kompleksów wynikających z naszego wychowania, które mogą nam przeszkodzić w praktykowaniu a zarazem przedstawia radości, nagrody i sukcesy duchowe jakie mogą się stać naszym udziałem podczas takiej praktyki. Pierwsza część skupia się na bardziej teoretycznych zagadnieniach podczas gdy druga omawia temat pod kątem bardziej praktycznym.<!-- m --><a class="postlink" target="_blank" href="http://wiccanski-krag.com/wicca_i_magia_seksualnosci.html">http://wiccanski-krag.com/wicca_i_magia ... nosci.html</a><!-- m --> |
|