25.07.2016, 15:24
Co na czeka w nadchodzącym tygodniu? Astrologiczny raport (25-31.07)
Ostatni tydzień lipca zapowiada się całkiem spokojnie i przyjemnie, z nielicznymi tylko nerwowymi akcentami. Zgodnie z naturą wakacji zaczynamy tydzień spokojnie i bez niepotrzebnych stresów. Spore niespodzianki czekają nas jednak we wtorek. Księżyc w koniunkcji z Uranem zapowiada nieoczekiwany zwrot tych spraw, które wydawały się nam całkiem przewidywalne i pod kontrolą. Ale nawet jeśli nam się posypią plany, to jednak wejście Księżyca w znak Byka dobrze wróży finansom, wyjazdom, spotkaniom z bliskimi i przyjaciółmi. Nie będą narzekać na los ci, którzy środę muszą spędzić w pracy. Trygon Merkurego do Urana sprawia, że nasz umysł będzie pracować na niebywałych obrotach, ale zarazem z dużą lekkością i swobodą, więc możemy liczyć na świetne efekty i wyniki. We czwartek lekką irytację przyniesie opozycja Księżyca do Marsa, oraz jego wejście w znak Bliźniąt. Przerwanie lenistwa, wyrwanie nas w wygodnego plażowania, ostre dyskusje i spory mogą nieco popsuć atmosferę urlopu. Ale to zarazem dobra okazja, by sobie coś wyjaśnić i by definitywnie zamknąć jakąś kontrowersyjną kwestię. Najbardziej nerwowym dniem tygodnia będzie piątek. Opozycja Księżyca do Saturna, oraz kwadratura Merkurego do Marsa sprawiają, że szara i twarda rzeczywistość mocniej się odezwie. Poczucie, że musimy coś ważnego załatwić, choć nie mamy na to najmniejszej ochoty, że coś nas wyrywa z błogiej harmonii, zrodzić może złość, znużenie i stres. Na szczęście to tylko chwilowa irytacja, która szybko minie, niczym letnia burza. W sobotę Merkury wkracza w znak Panny, Księżyc zaś w Raka. Dzięki temu błyskawicznie zapanujemy nad bałaganem, emocjami, rozterkami i zmartwieniami. Weekend zaś spędzimy na relaksie, regeneracji ciała, ducha i umysłu.
Zapraszam na indywidualne konsultacje, oraz kursy astrologii i tarota
<!-- w --><a class="postlink" target="_blank" href="http://www.solarius.pl">www.solarius.pl</a><!-- w -->
<!-- e --><a target="_blank" href="mailto:astrolog@solarius.pl">astrolog@solarius.pl</a><!-- e -->
Ostatni tydzień lipca zapowiada się całkiem spokojnie i przyjemnie, z nielicznymi tylko nerwowymi akcentami. Zgodnie z naturą wakacji zaczynamy tydzień spokojnie i bez niepotrzebnych stresów. Spore niespodzianki czekają nas jednak we wtorek. Księżyc w koniunkcji z Uranem zapowiada nieoczekiwany zwrot tych spraw, które wydawały się nam całkiem przewidywalne i pod kontrolą. Ale nawet jeśli nam się posypią plany, to jednak wejście Księżyca w znak Byka dobrze wróży finansom, wyjazdom, spotkaniom z bliskimi i przyjaciółmi. Nie będą narzekać na los ci, którzy środę muszą spędzić w pracy. Trygon Merkurego do Urana sprawia, że nasz umysł będzie pracować na niebywałych obrotach, ale zarazem z dużą lekkością i swobodą, więc możemy liczyć na świetne efekty i wyniki. We czwartek lekką irytację przyniesie opozycja Księżyca do Marsa, oraz jego wejście w znak Bliźniąt. Przerwanie lenistwa, wyrwanie nas w wygodnego plażowania, ostre dyskusje i spory mogą nieco popsuć atmosferę urlopu. Ale to zarazem dobra okazja, by sobie coś wyjaśnić i by definitywnie zamknąć jakąś kontrowersyjną kwestię. Najbardziej nerwowym dniem tygodnia będzie piątek. Opozycja Księżyca do Saturna, oraz kwadratura Merkurego do Marsa sprawiają, że szara i twarda rzeczywistość mocniej się odezwie. Poczucie, że musimy coś ważnego załatwić, choć nie mamy na to najmniejszej ochoty, że coś nas wyrywa z błogiej harmonii, zrodzić może złość, znużenie i stres. Na szczęście to tylko chwilowa irytacja, która szybko minie, niczym letnia burza. W sobotę Merkury wkracza w znak Panny, Księżyc zaś w Raka. Dzięki temu błyskawicznie zapanujemy nad bałaganem, emocjami, rozterkami i zmartwieniami. Weekend zaś spędzimy na relaksie, regeneracji ciała, ducha i umysłu.
Zapraszam na indywidualne konsultacje, oraz kursy astrologii i tarota
<!-- w --><a class="postlink" target="_blank" href="http://www.solarius.pl">www.solarius.pl</a><!-- w -->
<!-- e --><a target="_blank" href="mailto:astrolog@solarius.pl">astrolog@solarius.pl</a><!-- e -->
,,Lepiej bez celu iść naprzód niż bez celu stać w miejscu, a z pewnością o niebo lepiej, niż bez celu się cofać”
– Andrzej Sapkowski
NIE MASZ NIC CIEKAWEGO DO NAPISANIA NIE REJESTRUJ SIĘ.
– Andrzej Sapkowski
NIE MASZ NIC CIEKAWEGO DO NAPISANIA NIE REJESTRUJ SIĘ.