08.08.2016, 09:16
Co na czeka w nadchodzącym tygodniu? Astrologiczny raport (08-14.08)
Nie dajmy się zwieść złudzeniu, że wakacje są wyłącznie czasem błogiego rozpływania się w przyjemności, miłości, zabawie i uciechach – nawet dla tych, którzy spędzają czas na urlopach i wakacjach. W tym tygodniu Księżyc i Wenus znajdą się bowiem w dość trudnych i niekomfortowych dla siebie aspektach, co może przełożyć się na całkiem spore komplikacje w związku i w relacji z bliską osobą. Tydzień zaczynamy dość nerwowo. Opozycja Księżyca do Urana sprawia, że poniedziałkowa kłótnia, spór, nieporozumienie z partnerem lub współpracownikiem, może nam nieco zważyć humor. We wtorek Księżyc wkracza w tradycyjnie nielubiany przez siebie znak Skorpiona, więc fochy, dąsy, obrażanie się, sceny zazdrości i pretensji nie będą czymś rzadkim. Na szczęście we środę trygon Merkurego do Plutona pozwoli nam zrozumieć, gdzie tkwią przyczyny naszych frustracji i złości. Szczera, głęboka rozmowa podziała oczyszczająco i uzdrawiająco. Dobry nastrój uda się nam utrzymać również we czwartek. Księżyc w Strzelcu sprawi, że, jak to śpiewali członkowie grupy Monthy Pythona, łatwiej uda się nam skoncentrować na pozytywnej stronie rzeczywistości. Niestety, nie można tego powiedzieć o piątku. Księżyc w koniunkcji z Marsem i Saturnem szybko, skutecznie i efektownie pozbawi nas złudzeń, że problemy w związku same przejdą. A zatem wyjazd na długi sierpniowy weekend zacznie się do trzęsienia ziemi. Potem napięcie – jak uczył nas mistrz Hitchcock – będzie powoli wzrastać. Powodów do miłosnych batalii będzie również wiele w sobotę. Wenus w kwadraturze z Saturnem przypomni o niezrealizowanych obietnicach, zawiedzionych nadziejach, zaliczonych rozczarowaniach, o tym, że uczucia – jak ogień w piecu – po prostu mogą bez ich ciągłego podsycania wygasnąć. Niedziela będzie przypieczętowaniem tych niezbyt sympatycznych emocji. Księżyc w kolejnym nielubianym przez siebie znaku – w Koziorożcu – oraz Wenus w opozycji do Neptuna, sprawią, że nasze tęsknoty, żale i przygnębienie zamienić się mogą w łzy. Miejmy zatem nadzieję, że przynajmniej pogoda będzie sprzyjać, gdyż deszcz i chłód to coś, czego Wenus i Księżyc nie lubią. Ale to już tylko od nas zależy, czy będziemy sobie wypominać przykrości, czy też weźmiemy wspólnie odpowiedzialność za stan naszej relacji i związku. Jeśli tak uczynimy, długi sierpniowy weekend przyniesie rozwiązanie wielu wspólnych problemów partnerskich, oraz uzdrowienie zranionych serc.
Zapraszam na indywidualne konsultacje, oraz kursy astrologii i tarota
<!-- w --><a class="postlink" target="_blank" href="http://www.solarius.pl">www.solarius.pl</a><!-- w -->
<!-- e --><a target="_blank" href="mailto:astrolog@solarius.pl">astrolog@solarius.pl</a><!-- e -->
Nie dajmy się zwieść złudzeniu, że wakacje są wyłącznie czasem błogiego rozpływania się w przyjemności, miłości, zabawie i uciechach – nawet dla tych, którzy spędzają czas na urlopach i wakacjach. W tym tygodniu Księżyc i Wenus znajdą się bowiem w dość trudnych i niekomfortowych dla siebie aspektach, co może przełożyć się na całkiem spore komplikacje w związku i w relacji z bliską osobą. Tydzień zaczynamy dość nerwowo. Opozycja Księżyca do Urana sprawia, że poniedziałkowa kłótnia, spór, nieporozumienie z partnerem lub współpracownikiem, może nam nieco zważyć humor. We wtorek Księżyc wkracza w tradycyjnie nielubiany przez siebie znak Skorpiona, więc fochy, dąsy, obrażanie się, sceny zazdrości i pretensji nie będą czymś rzadkim. Na szczęście we środę trygon Merkurego do Plutona pozwoli nam zrozumieć, gdzie tkwią przyczyny naszych frustracji i złości. Szczera, głęboka rozmowa podziała oczyszczająco i uzdrawiająco. Dobry nastrój uda się nam utrzymać również we czwartek. Księżyc w Strzelcu sprawi, że, jak to śpiewali członkowie grupy Monthy Pythona, łatwiej uda się nam skoncentrować na pozytywnej stronie rzeczywistości. Niestety, nie można tego powiedzieć o piątku. Księżyc w koniunkcji z Marsem i Saturnem szybko, skutecznie i efektownie pozbawi nas złudzeń, że problemy w związku same przejdą. A zatem wyjazd na długi sierpniowy weekend zacznie się do trzęsienia ziemi. Potem napięcie – jak uczył nas mistrz Hitchcock – będzie powoli wzrastać. Powodów do miłosnych batalii będzie również wiele w sobotę. Wenus w kwadraturze z Saturnem przypomni o niezrealizowanych obietnicach, zawiedzionych nadziejach, zaliczonych rozczarowaniach, o tym, że uczucia – jak ogień w piecu – po prostu mogą bez ich ciągłego podsycania wygasnąć. Niedziela będzie przypieczętowaniem tych niezbyt sympatycznych emocji. Księżyc w kolejnym nielubianym przez siebie znaku – w Koziorożcu – oraz Wenus w opozycji do Neptuna, sprawią, że nasze tęsknoty, żale i przygnębienie zamienić się mogą w łzy. Miejmy zatem nadzieję, że przynajmniej pogoda będzie sprzyjać, gdyż deszcz i chłód to coś, czego Wenus i Księżyc nie lubią. Ale to już tylko od nas zależy, czy będziemy sobie wypominać przykrości, czy też weźmiemy wspólnie odpowiedzialność za stan naszej relacji i związku. Jeśli tak uczynimy, długi sierpniowy weekend przyniesie rozwiązanie wielu wspólnych problemów partnerskich, oraz uzdrowienie zranionych serc.
Zapraszam na indywidualne konsultacje, oraz kursy astrologii i tarota
<!-- w --><a class="postlink" target="_blank" href="http://www.solarius.pl">www.solarius.pl</a><!-- w -->
<!-- e --><a target="_blank" href="mailto:astrolog@solarius.pl">astrolog@solarius.pl</a><!-- e -->
,,Lepiej bez celu iść naprzód niż bez celu stać w miejscu, a z pewnością o niebo lepiej, niż bez celu się cofać”
– Andrzej Sapkowski
NIE MASZ NIC CIEKAWEGO DO NAPISANIA NIE REJESTRUJ SIĘ.
– Andrzej Sapkowski
NIE MASZ NIC CIEKAWEGO DO NAPISANIA NIE REJESTRUJ SIĘ.